Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

master4789

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez master4789

  1. Było zatkane. Wlałem garnek gorącej wody z płynem do naczyń bo tak wyczytałem w internecie i poszło. Tylko, że problem na pewno pozostał i może powrócić. Jak zapobiec zatykaniu się tej rury?
  2. Jest osilikonowana. Poza tym mam uszkodzone kolano i nie dam rady tego zrobić. Jeśli jest coś przytkane to będę musiał wzywać hydraulika.Chyba że znacie jakąś metodę na odetkanie bez demontażu miski.
  3. Nic innego nie słychać. Udało mi się skontaktować tylko z sąsiadem na parterze u którego wszystko jest ok. W jaki sposób mogę to odetkać jeśli to jest przytkanie na odcinku sedes-pion? spiralą czy jakimś środkiem? czyli przytkanie u mnie też może powodować zasysanie wody? Rozumiem że może powoli schodzić ale to zasysanie powietrza może być symptomem zatkania ?
  4. Niestety nie mam informacji na temat instalacji.Kupując mieszkanie dostałem tylko plan mieszkania, a że do tej pory nic się nie działo to się tym zbytnio nie interesowałem. Z tego co piszecie to raczej wina instalacji a nie jakiś problem u mnie w mieszkaniu. Jutro zadzwonię do administratora żeby to sprawdził.
  5. Witam Proszę o pomoc w rozwiązaniu następującego problemu. Mieszkam na 2 pietrze w trzypiętrowym budynku z 2001r. Dwa dni temu zauważyłem następującą sytuację przy spuszczaniu wody w podwieszonej muszli najpierw woda się podnosi tak jakby gdzieś coś było przytkane a następnie powoli opada, aż do momentu kiedy sedes zaczyna zasysać powietrze. Jak już pociągnie trochę powietrza przez ok 10 -20 sekund to poziom wody wraca do normy. Dwa lata temu remontowaliśmy łazienkę ale nic takiego się nie działo od tamtej pory. Co może być przyczyną takiej sytuacji? Czytałem trochę o wentylacji kanalizacji ale nie znalazłem żeby ktoś miał takie objawy jak u mnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...