onlinemaster
Użytkownicy-
Liczba zawartości
61 -
Rejestracja
Informacje osobiste
-
Płeć
Mężczyzna
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Dane osobowe
-
Miejscowość
woj. śląskie
-
Województwo
śląskie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
onlinemaster's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
ten temat nie powinien zaistnieć
-
Czy wy macie kuźwa z głową ludzie? Na co komu te dane? Kto i co może z nimi zrobić? W ten sposób można byłoby porównać dwa identyczne domy, np. bliźniaki, identycznie docieplone. Zaczynam wątpić w społeczeństwo tego kraju...
-
a ile w przypadku niestosowania inhibitorów?
-
Hej. Jaką żywotność w przybliżeniu będzie miał 100l stalowy bufor wpięty w instalację CO z pompą ciepła, ktoś się orientuje?
-
Racja, Polacy kręcą i kłamią jak z nut to prawda, mówi się, że powiedzą prawdę, jak się pomylą Ja, pomimo problemów, ale wiem, że chwilowych, z odpowiednim wyregulowaniem instalacji, jestem z PC ZADOWOLONY i mówię to szczerze, ba, nie wyobrażam sobie na dzień dzisiejszy innego źródła ciepła! Dom ogrzewa mi cały bez problemów, taniej lub drożej, zależnie czy wszystko dobrze dobrane i wyregulowane, ale i tak taniej niż na gazie czy w tej chwili węglu. Problemów nie miałem nawet przy większych mrozach, gdy grzejniki były trochę niedowymiarowane. Ja z Panasonic-iem t-cap problemów nie mam, nawet gdy było -18 to grzała wodę bez problemu, owszem, COP wynosiło wtedy chyba tylko 1,7/1,8 ale swoje robiła i to bez użycia grzałek!. W domu mam ustawione w pomieszczeniach +20 i jest to dla nas wystarczająco komfortowa temperatura. Mam kilku znajomych, którzy mają PC i też są zadowoleni.
-
Dzięki za rady. U mnie z przepływami jest ok, chodzi mi o przepływy między PC a buforem wpiętym równolegle. Średnica rur jest zgodna z tabelą producenta. Prędkość pompy obiegowej wbudowanej w PC też wyregulowana pod nadzorem serwisanta od panasonica. Mam nadzieję, że przepływy na całej instalacji grzejnikowej za buforem nie mają już tu większego znaczenia, są przede wszystkim regulowane przez zawory termostat. na grzejnikach. Jednak jeśli grzejniki nie będą skryzowane na wysoki przepływ, a się mu go nieco ograniczy, to można w zauważalnie zaoszczędzić na zużyciu energii (to prawie mam poparte doświadczeniem, bo gdy tylko ograniczyłem przepływ z maksymalnego na średni, tak momentalnie spadło zużycie energii) W tej chwili grzejniki mam pokryzowane w ten sposób, i tu sorry, ale nie zrobiłem tego Twoją metodą, a swoją, bo Twoja wydała mi się zbyt czasochłonna, mam nadzieję, że będzie dobrze..., że w każdym z pomieszczeń grzejniki rozgrzewają się na 80% swojej powierzchni, znów temperaturę zasilania na PC ustawiłem na średnim poziomie, pomiędzy tym, co było na starych małych grzejnikach, a tym, co miałem po wymianie, bo wydało mi się za nisko, więc w tej chwili krzywa grzewcza jest ustawiona na 30*C przy +12*C i 42*C przy -15*C. (przed wymianą grzejników tz była od 30 do 46*C, po wymianie było 30 do 38*C). Dzięki temu nie ma problemu z rozgrzaniem pomieszczeń, ale też nie rozgrzewają się jakoś szybko, a potrzeba im na to trochę czasu, bo wcześniej na niższych tz był z tym problem i temp. w pomieszczeniach nie osiągała wymaganej, potestuję, i jeśli będzie można jeszcze obniżyć tz na PC, to to zrobię. W tej chwili będę obserwował zużycie energii, jest niższe, ale nie o tyle, o ile być powinno, z 30% spadło do ok. 15%, więc jest o 15% wyższe niż było na starych grzejnikach w tych samych warunkach temperaturowych na zewnątrz.
-
Pokryzowałem bardziej grzejniki, jeszcze bardziej ograniczając ich moc i podniosłem temp. wody w grzejnikach o 3*C, poobserwuję ze dwie doby co się będzie działo...
-
no to kuźwa tam to robiłem, ale po odświeżeniu nie widziałem zmian w moich postach, zrobię jeszcze raz
-
Posprawdzam organoleptycznie te temperatury i napiszę niebawem co stwierdziłem
-
Nie widzę w ustawieniach takich możliwości
-
całkowity tygodniowy pobór 327 kWh, produkcja 906, COP 2,7 Wcześniej było podobnie jeśli chodzi o COP, niewielkie różnice, za listopad zeszł. roku COP wynosiło 2,6, niby podobnie, ale przy niższych zużyciach prądu musiało produkować energię na podobnym COP, tak jakby na niższym pułapie poboru prądu, niestety nie prowadziłem statystyki zużycia i produkcji, tylko samo COP Ustawiona jest Krzywa, przy -15*C jest 37*C a przy +12*C jest 30*C Delta T na grzaniu 3*C Bufor 100l, przepływ nie wiem jak sprawdzić, jakąś kombinacją klawiszy wchodziło się w dogłębniejsze ustawienia, chyba, ale nie pamiętam jak
-
całkowity tygodniowy pobór 327 kWh, produkcja 906, COP 2,7 Wcześniej było podobnie jeśli chodzi o COP, niewielkie różnice. Ustawiona jest Krzywa, przy -15*C jest 37*C a przy +12*C jest 30*C Delta T na grzaniu 3*C Bufor 100l, przepływ nie wiem jak sprawdzić, jakąś kombinacją klawiszy wchodziło się w dogłębniejsze ustawienia, chyba, ale nie pamiętam jak
-
Piszecie mi o stronach "wtórnych" itp, a mi to nic nie mówi, piszcie po ludzku niefachowym językiem Co do delty, czyli różnicy temperatur pomiędzy zasilaniem a powrotem, to przy pompie ciepła wynosi ona ok. 4*C, czyli "krótki" obieg pomiędzy pompą a buforem, znów "długi" obieg pomiędzy buforem a grzejnikami, to na grupach pompowych (dwóch, bo mam dwa piony) na zegarach różnica wynosi tylko 3*C, choć jak dotykam grzejników, to dolna ich część już jest chłodna, znów górna ciepła, i organoleptycznie wydaje się, że różnica tych temperatur powinna być większa, na oko to tak min. 5 do 7*C, no ale zegary nie kłamią... To prawie rozumiem, kryzując grzejniki np. z 5 na 3, zmniejszam przepływ i "zmniejszam grzejniki" Czyli większy bufor zmniejszyłby zużycie energii elektr.? Wedle tego co piszesz, większa ilość wody to większy pobór energii, czy na pewno? Piszą że mam zwiększyć bufor, przcież to zuż. energii wedle tego to jeszcze się zwiększy. Poza tym nie mam dwa razy większego zładu wodu, bo tylko grzejniki są większe, wszystkie rury są te same, jednak na pewno zład się zwiększył o ok. 50% Spróbuję pozakręcać niektóre grzejniki, zobaczę co będzie się działo. Zresztą w tej chwili 1/4 domu i tak ma pozakręcane grzejniki, bo to dolny poziom, który jest niezamieszkany, i zawsze tak było, więc jest b/z, ale pozakręcam więcej grzejników. Tak, stare grzejniki były słabszej mocy, bo w 1/2 domu były zwykłe stare Purmo dwu płytowe bez radiatorów, w drugiej połowie domu dwupłytowe z radiatorami i wszystkie grzejniki były o połowę mniejsze, ale temp. w domu się nie zmieniły, więc jakim cudem jest większe zuż. energii jeśli te nowe większe grzejniki są szybciej zamykane przez głowice termostatyczne W tej chwili wszystkie grzejniki są 3 panelowe, z małym wyjątkiem, bo 2 szt są dwupanelowe, ale 95% to 3 panelowe Niby mam dużo metrów do ogrzania, ale wcześniej metrów było tyle samo, temp. w pomieszczeniach identyczne, po za większymi grzejnikami nic się nie zmieniło, więc obniżając temp. grzania wody przez Pompę Ciepła teoretycznie zużycie prądu powinno być niższe, a jest wyższe, nie rozumiem tego, przecież to, że grzejniki są większe ale temp w pomieszczeniach te same, więc taki większy grzejnik szybciej zagrzeje pokój, i głowice termostatyczna szybciej ten grzejnik wyłączy
-
Jak to się przeliczało, bo zapomniałem, wiem że ilość wył/wł powinna sie mieścić w jakiś normach
-
PC to model WH-MXC16H9E8 czyli 3-faz monobloc Aquarea T-Cap 16kW Ilość wł/wył: 17602, a całk. czas działania: 5543 stosunek poboru do produkcji to COP=2,7 (w trybie grzania) Wygląda na to, że pompa działa prawidłowo a problem leży po stronie całej reszty, podaje jakie było zużycie a jakie jest przy tych samych warunkach, defrostach, zmieniły się tylko grzejniki