Nawiewnik zamontował szwagier, bo pracuje przy oknach i stwierdził, że to pomoże. Woda zbiera się na obrzeżach szyb i na ramach okien. A jak zasunę roletę wew. to calutka szyba mokra i więcej wody cieknie na parapet. Mikrowentylacja trochę pomaga, ale nie całkowicie. Dom prawie 30 letni, dobrze docieplony i ważne: na dolnym piętrze mieszka teściowa i ma zero problemów choć zero nawietrzaków, nowe szczelne okna, których nigdy nie otwiera, bo lubi ciepło. Stąd temp i wilgotność na dole są wyższe, a problemu niet... może to wina naszych diabelnie zimnych okien??