Nie wiem czy się znam na fotowoltanice (raczej nie za bardzo), więc aby nie narobić głupot mam pytanie.
Otóż niedawno mój dostawca energii "poprawił" 11 rachunków (już dawno opłaconych, nawet w 2020 roku) o kolejne kosztowne elementy. Zbaraniałem gdy zobaczyłem kwotę!
Jasnym się stało, że droga wyjścia z kłopotu nie jest "wkręcanie oszczędniejszych żarówek", a rezygnacja z dostawcy, Sądzę, że dotyczy to każdego dostawcy, bo wszyscy zapewne mają podobne ceny. Inaczej mówiąc dostawca nie jest zmotywowany tym, byś ty oszczędzał energię. Pozwala im się na wysokie ceny stałe, co w konsekwencji ni jak się ma do ekologii.
Opisana sytuacja, to sklepik z taryfą C11, która generuje pobór mocy zaledwie 250 kW rocznie.
Całość energii to w zasadzie tylko oświetlenie o łącznej mocy 108W i to zapalanej raczej jesienią i zimą, na kilka godzin i nie zawsze wszystkie odbiorniki światła się świecą. Czajnik by zaparzyć herbatę znajduje się 4,5 m. dalej w domowej kuchni, telefon to radio, więc w zasadzie nie ma tam innego obciążenia jak te 108 W.
Na podstawie ofert z popularnego sklepu wysyłkowego wykombinowałem sobie taką fotowoltanikę:
Panel słoneczny monokrystaliczny (wiem, lepszy poli...) 140W. Wystawa do słońca idealna. Odległość do regulatora jakieś 2m.
Regulator 10A. 12 V. niestety PWM, odległość do akumulatora 0,5 m.
Akumulator 60Ah 12V, ale nie ma problemu by był większy (ładowarkę mam 6A, więc i ponad 100Ah akumulator w razie czego naładuję).
Przetwornica 12V 230V SAMOCHODOWA NAPIĘCIA 1000W/5, czyli ciągła praca 500W.
Poza panelem wszystkie elementy w ogrzewanym budynku.
Nie chcę zmiany napięcia na 12V, bo trzeba by zdejmować lampy, zmieniać żarówki. Akumulator 60Ah, bo obawiam się ciągłego niedoładowania tak małym panelem. Elektrykę w zabezpieczeniach odetnę od licznika (umowę z dostawcą miesiąc wcześniej wypowiem) i połączę z przetwornicą. Powiniwnem sobie poradzić.
Instalacja ma posłużyć do mojej emerytury, jakieś 1,5 roku. Póżniej pójdzie gdzieś przed dom, żebym się ze szczęścia, gdzieś tam po pijaku nie gwizdnął
Co o tym sądzicie?
Dziękuję za odpowiedzi!