Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ZŁoty Róg

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    530
  • Rejestracja

ZŁoty Róg's Achievements

 DOMOWNIK FORUM (min. 500)

DOMOWNIK FORUM (min. 500) (5/9)

10

Reputacja

  1. A nie martwi Cię wizja całego mieszkania w piasku. Jak impreza to jest ciągły ruch, nie zamkniesz przecież wszystkich w jednym pomieszczeniu bez prawa wyjścia. Wszystkie podłogi z czasem porysowane. W każdej szczellinie piasek. Twój wybór ja pomysł uważam za zbyt problematyczny w użytkowaniu.
  2. Ja w tym roku bez mojego "dzikuna" (traktorka z pługiem) bym sobie chyba nie poradził. Na placu przed domem kopy odśnieżonego śniegu mają prawie po 1.4 m. Najgorsze jest to że jakby teraz ostro popadało to na odśnieżany śnieg z dojazdu do domu, nie ma już miejsca po bokach drogi. Zrobił się taki jakby półmetrowy tunelik na auto. A Wy jak sobie radzicie?
  3. Dom w stanie surowym nie ocieplony, ściana z Maxa 30 cm, Ocieplenie będzie z 15 cm styropianu. Panowie od dociepleń podczas rozeznania na przyszłoroczne roboty uczulali mnie żebym zamontował okna wystawiając je 1 cm poza mur. Dzięki temu tylko dojadą styro do okna i "nałożą-nasuną" styropian na brzeg ramy. Nie trzeba będzie robić mozolnych cokolików, a co lepsze nie będzie w tym miejscu mostków termicznych. Niby się z nimi zgadzam ale, obawiam się czy przy zastosowaniu normalnych stnadardowych kotew ten jeden centymetr nie trzymajacy ramy w murze moze spowodwowac mniejszą stabilnosć okna? Jeśli rama ma powiedzmy 7 cm to jest to już kilkanascie procent mniej przylegającej powierzchni. Co radzicie?. Okna montują jutro.
  4. Nie wiem kiedy mi zabrano, 5-10-20 lat temu? Gmina będzie modernizować drogę i przy tej okazji sprawa"wyszła". Pisma jako takiego nie pamiętam ale moze jestem za młody
  5. Nie dość, że zabrali mi ten teren to jeszcze na mnie ciąży zapewnienie utrzymania czystości fosy, przepustu pod mostkiem i koszenie chwastów.
  6. Witam . Właśnie dowiedziałem się, że nasze kochane Państwo "zabrało" mi parę lat temu na całej szerokości działki teren pod pas drogowy od 1,5 do 2,7 m. Ponadto z planu wynika, że na ten mój zabrany kawałek wchodzi asfalt (sąsiadom nie wchodzi). Jest to droga powiatowa. Razem wyłączonej z mojego posiadania powierzchni jest około 0,5-0,7a. Ceny działek w mojej okolicy to 10-15 tys./a. W Zarządzie Dróg dowiedziałem się, że owszem przysługiwało mi odszkodwanie/zadośuczynienie, ale o takowe mogłem ubiegać się do Starostwa do 2005 r. Zdaję sobie sprawę, że nieznajomość prawa działa na moją niekorzyść. Ale czy na pewno jestem na zupełnie straconej pozycji? Zna ktoś takie realia? Będę wdzięczny za ewentualne podpowiedzi.
  7. Witam . Właśnie dowiedziałem się, że nasze kochane Państwo "zabrało" mi parę lat temu na całej szerokości działki teren pod pas drogowy od 1,5 do 2,7 m. Ponadto z planu wynika, że na ten mój zabrany kawałek wchodzi asfalt (sąsiadom nie wchodzi). Jest to droga powiatowa. Razem wyłączonej z mojego posiadania powierzchni jest około 0,5-0,7a. Ceny działek w mojej okolicy to 10-15 tys./a. W Zarządzie Dróg dowiedziałem się, że owszem przysługiwało mi odszkodwanie/zadośuczynienie, ale o takowe mogłem ubiegać się do Starostwa do 2005 r. Zdaję sobie sprawę, że nieznajomość prawa działa na moją niekorzyść. Ale czy na pewno jestem na zupełnie straconej pozycji? Zna ktoś takie realia? Będę wdzięczny za ewentualne odpowiedzi.
  8. Te dwa kontrastowe zdjęcia robią naprawdę ogromne wrażenie. Dobrze że już wszystko idzie ku lepszemu. Pozdrowienia.
  9. Spad parapetu w stronę okna jest WSKAZANY coby ewentualne skropliny nie leciały na parkiet itp. Oczywiście pomijam, że u Ciebi jest nazbyt stromy. A warkocze z pianki wręcz fantazyjne. Widac tu f(l)achowość pracowników. Pozdrawiam.
  10. Witaj. Jak to się mówi, jest jednocześnie i radośnie i jakoś tak troszkę smutnawo. Jakby nie było Twoja przygoda z budową się kończy, a co za tym idzie nastąpiło wielkie THE END w dzienniku. Ja tak samo jak inni, lubiłem go czytać, bo był oryginalny i w 100 % prawdziwy. Gratuluje podejścia do tematu i spełnienia marzeń. Powodzenia Beti w sumie jakby nie było na "lekko" nowej drodze życia .
  11. Witam. Co tam dziurawe dno. U mnie w okolicy z niektóych starszych domów są "bezczelnie" powystawiane z domów rury do fosy. W lecie smród jak cholera, a w zimie na około wylotów roztopiony śnieg. Wszyscy widzą i cisza, a jest to fosa dośc ruchliwej drogi wojewódzkiej. Polska rzeczywistość. Nie walcz z sąsiadem nie ma to najmniejszego sensu. Odpuść. Pozdrawiam.
  12. Ja mam tą jak Ty to nazywasz "zapadkę" na zakończeniu górnego pionu w łazience na poddaszu. Jak jest mocniejszy wiatr to smród potrafi przedmuchać przez kratki ściekowe które są w podłodze(tworzy sie jakby podciśnienie zasysające lub coś podobnego). A jakby pion swobodnie wychodził ponad dach to nie byłoby tego problemu. Teraz wszystko jasne?
  13. Mam taką "zapadkę" czyli automaty odpowietrzajace ale przy takim rozwiązaniu, jak jest wiatr to smrodzik czasem przedmuchuje się przez kratki ściekowe(ja mam 2).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...