vekh

Mam dwuletnią gwarancję na montaż + oddzielne gwarancje na sprzęt. Instalacja została uruchomiona pod koniec listopada, więc sprawa jest w miarę świeża... Może się na tym skończyć znając polskie realia, ale spróbuję sprawę załatwić polubownie. No tutaj nie jesteś daleki od prawdy. Co prawda dzisiaj wiało tak, że czapkę zrywało, ale już wcześniej przy mocniejszych podmuchach coś "dzwoniło" z dachu. No dobra, tylko jak to zrobić żeby wilk był syty i owca cała - w sensie kotwić to do konstrukcji dachu? Nie będzie zaś problemu z przeciekaniem podziurawionej papy? Jak miałbym dopilnować żeby kręcili się do krokiew a nie desek? Czy to jest obojętne gdzie się wkręcą? Jeśli już tak przymocują to przy wichurze panele nie odlecą razem z dachem? W sumie lepiej mieć jest na ziemi same panele niż cały dach. Takie pytania pewnie lepiej było zadawać przed montażem, ale wtedy nie wiedziałem nawet o co pytać...

Nie ma czego wybaczać - po to założyłem ten wątek - żeby wysłuchać krytyki i porad. Samemu nie da się znać na wszystkim a jak widać polegać na "fachowcach" nie można

Dzisiaj już nie zrobię zdjęć bo ciemno... To co znalazłem w telefonie: https://imgur.com/PxYM2Ke https://imgur.com/cn2EvXj https://imgur.com/7FQbxOi https://imgur.com/7A0WWMJ https://imgur.com/mQzcEjx https://imgur.com/vkYObwj https://imgur.com/EPzBiz7 Co do wytrzymałości dachu - to dom z roku 1962 i w teorii posiadam wyliczenia nośności stropów, ale raz, że nie mam pojęcia jak to czytać a dwa, że (poprawcie mnie jeśli się mylę) strop to nie konstrukcja drewniana, na której jest położona papa a pod nią jest jeszcze kilkadziesiąt cm pustki z granulatem styropianowym. Radzicie więc żeby pogadać z inną firmą? Tylko pytanie jaką?

No cóż, nie jestem specjalistą z zakresu budownictwa a tym bardziej instalacji FV - zdałem się na firmę, która miała dobre opinie... W teorii mam to wszystko ubezpieczone, ale wiadomo, że nie chciałbym się obudzić z panelami w ogrodzie Co więc mam zrobić? Zażądać dołożenia bloczków? Ile ich powinno być w takim razie? Nie można chyba dokładać w nieskończoność bo z ciężarem ewentualnego śniegu dach może chyba nie wytrzymać?

Cześć, Od kilku miesięcy posiadam niewielka, 6 kW, instalację fotowoltaiczną zamontowaną na dachu domu jednorodzinnego. Dach to mniej więcej płaska konstrukcja kryta papą. Panele są zamontowane na ekierkach przymocowanych do bloczków betonowych. Dzisiaj, po nawałnicy, która przetoczyła się nad moją miejscowością zauważyłem, że część paneli uległa przemieszczeniu (na zdjęciu można zauważyć przewód antenowy, którego nie zdążyłem zamocować, a który znalazł się pod bloczkiem + wyrwany peszel przewodów prowadzacych do falownika). Jutro mają przyjechać instalatorzy i poprawić to w ramach gwarancji. Wiem, że dzisiaj wiało dość mocno (porywy 90-110 kmh), ale zaczynam się obawiać czy nie będzie problemów przy każdej większej wichurze. Może są jakieś sposoby żeby zwiększyć stabilność całej konstrukcji bez dokładania bloczków i zwiększania obciążenia dachu? Jakie są wasze doświadczenia w tym temacie? https://imgur.com/a/ClY0tVI

Pytanie laika, ale muszę je zadać - czy jest możliwe, że wszystkie okna, w całym domu są tak rozregulowane?

No właśnie nic takiego nie widzę. Jedyny rowek, który jest na skrzydle to ten z boku: http://i.imgur.com/u5CYRZ7m.png Ale żadna uszczelka ze wzornika nie pasuje, więc zakładam, że nie takie jest jego przeznaczenie.

Na razie nie czuję żeby wiało, ale jest dość głośno. Trudno mi powiedzieć czy to wina okien czy po prostu inna okolica (wcześniej nie mieszkałem tak blisko ulicy). Właśnie przez to, że mam wrażenie, że hałas z zewnątrz jest dość spory zacząłem się przyglądać uszczelkom i zauważyłem, że brakuje jakichkolwiek na skrzydłach. Wszystkie inne okna posiadały parę - na framudze i na skrzydle.

Cześć. Kupiłem dom, w którym są zainstalowane okna firmy Knipping (a przynajmniej takie znalazłem oznaczenia producenta). Chciałbym wymienić w nich uszczelki, ale nie mam pojęcia na jakie. W chwili obecnej zamontowane są jedynie uszczelki w ościeżnicach/framugach okiennych, ale na skrzydłach okiennych nie ma żadnej uszczelki, więc nie mam ani wzoru ani wskazówki gdzie (i czy) powinna być zamontowana. Orientuje się może ktoś czy uszczelki montowane jedynie na framugach to normalna sytuacja lub wie jaki typ uszczelek muszę kupić? Nie jestem też pewien w które miejsce skrzydła okiennego można by było taką uszczelkę wpiąć. Okna z pewnością maja już trochę lat. Na jednym ze zdjęć uchwyciłem wybite oznaczenie - 195KNIP F4 77 8 Będę wdzięczny za każdą wskazówkę. http://i.imgur.com/9nujRPzm.jpg http://i.imgur.com/SAwGuzsm.jpg http://i.imgur.com/KYiBfJ4m.jpg http://i.imgur.com/DilViNGm.jpg

Cześć. Mieszkam w trzypiętrowym bloku na ostatnim piętrze. Mam problem z wentylacją grawitacyjną - powietrze jest nawiewane do pomieszczenia zamiast być wyciągane. W zimie wilgotność non-stop >=60%. Co juz zrobiłem: - zamontowałem nawiewniki okienne - pomogło na parowanie okien, ale wilgotność powietrza nie spadła drastycznie (55-60%) - testowałem kanał przy otwartych oknach - kawałek papieru toaletowego jest podwiewany przez strumień powietrza z kanału - zgłosiłem sie do spółdzielni z prośbą o prześledzenie tematu - pomiary dla przewódów w Kuchni (-0.26m/s; 1.45m/s), Łazience(0.56m/s,1.25m/s) i Toalecie (-0.69m/s, 1.32m/s) - pierwszy pomiar przy zamkniętych oknach, drugi przy otwartych. Panowie kominiarze napisali w protokole: "(...) wykazano, że w miarę rozszczelniania mieszkania przewody zaczęły funkcjonowac prawidłowo - po kolei rozszczelniane były okna co doprowadziło finalnie do momentu, w którym 2 okna były chylone w dwóch pomieszczeniach - sytuacja ta wykazała, że w takim rozszczelnieniu kraktka wentylacyjna w kuchni nadmuchiwała powietrze do środka. Sytuacja spowodowana była ruchem powietrza pomiędzy dwoma otworami okiennymi" Panowie zlecili instalację nasad kominowych typu "H" - cokolwiek to by nie było jest już zamontowane, ale problem nadal występuje. Przy otwartych oknach wentylacja "wieje" do środka. Przy zamkniętych mało co "ciągnie" - niestety nie posiadam przepływomierza żeby podać konkretne dane. Czy mogę zrobić coś jeszcze? Zatrudnić prywatnie kogoś od wentylacji (kominiarza?) i zlecić ekspertyzę? Wentylacja wymuszona chyba odpada bo nie można mieszać z grawitacyjną. Będę wdzięczny za wszystkie podpowiedzi.

Cześć. Przymierzam się do montażu uchwytu na TV 55'. Mam ściankę GK + wzmocnienie OSB (na zdjęciu widoczne jak to wyglądało w czasie remontu). Za płytą OSB jest pustka (ściana ceglana była dość krzywa. Moje pytanie jest takie: czego użyć do mocowania? Kołki uniwersalne + wkręty z zestawu dołączonego przez producenta (10x60), wkręty do drewna (jakie?) czy wkręty do GK? Może jeszcze coś innego? Najchętniej bym to wszystko przymocował wkrętami do drewna, ale mam obawę czy GK się nie wyłamie. Dajcie proszę poradę. http://i.imgur.com/cWYIz93m.jpg

Panele taki mają "nadruk", że wydaje się, że są ułożone równo - w rzeczywistości są zamontowane tak jak wspominasz - na przekładkę. Cholera wie dalczego tak wstają... Dylatacja jest, dobijać nie dobijałem...

Cześć, dwa tygodnie miałem ułożone panele - pod panelami była położona gąbka + 5mm polistyren. Panele na węższych bokach się zaczęły nieco podnosić - da się je dogiąć dociskając punktowo na krawędzi. Jestem przewrażliwiony i tak powinno być czy bawić się w jakieś przekładki lub inne zabiegi? Mam obawy czy za chwilę panele nie obedrą się od przesuwania np. krzesła. http://i.imgur.com/QHBED7cm.jpg http://i.imgur.com/fmAuSZrm.jpg http://i.imgur.com/0fUes3Gm.jpg http://i.imgur.com/TWlMShCm.jpg

Dzięki za odpowiedź

Cześć. Mam mieszkanie na 3 piętrze w czterokondygnacyjnym budynku. Ogrzewanie miejskie. Zastanawiam się nad zmianą położenia odpowietrzników. W tej chwili jest pomysł żeby je zabudować w g-k i dać rewizje. Najbardziej zależy mi na modyfikacji w łazience, ale fajnie też by było, gdyby udało się to zrobić w pozostałych pomieszczeniach. Modyfikacja miała by polegać na zlikwidowaniu odpowietrzników obecnym miejscu (oznaczyłem na zdjęciach) i przesunięciu na grzejniki. Pytanie jest takie: da się tak zrobić bez późniejszych kłopotów z zapowietrzaniem i czy nie wpłynie to ogół instalacji? Wiem, że przed modyfikacją będę musiał pewnie pogadać ze spółdzielnią (na tą chwilę mam zgodę na wymianę grzejników), ale chciałbym wiedzieć czy mam w ogóle po co tam iść.