Witam szanowne grono. Chciałbym się dowiedzieć jaka powinna być maksymalna odległość czerpni od rekuperatora. Mam rekuperator Thesslagreen 500V. Czerpnia jest ok 12-13m od rekuperatora. Jest to elastyczny kanał fi200mm w otulinie. Na początku zdawało to dobrze egzamin - jednak teraz mam wrażenie ze przy dużej mocy, kanał zapada się w środku, dodatkowo może mocno się przy dużej mocy zwężać w miejscach gdzie musiał być zagięty. Jest to taki sam przewód wentylacyjny jakich używa się pomiędzy rekuperatorem a skrzyniami rozdzielczymi na nawiew i wyciąg. Przewód to "1000A SONODEC CLASSIC Przewód elastyczny aluminiowy izolowany - Średnica przewodu : 200mm" Po złożeniu instalacji do kupy, przepływ powietrza na czerpni był dobry, jednak po 1,5 roku użytkowania mam wrazenie że wewnętrzny kanał tego przewodu się zapada i drastycznie zmniejsza się jego średnica, a przepływ powietrza z czerpni spadł o ponad połowę. Filtry są nowe, rekuperator i system pomiarowy powietrza tez jest sprawny - po odpięciu przewodów i rekalibracji systemu smiga wszystko bardzo dobrze. Moje pytanie, czy ten elastyczny przewód w otulinie na czerpni zmienić na jakąś twardą rurę i dać ją w otulinę/jakąś izolację i zostawić tak jak jest 13m, czy może zrobić nową czerpnię w pomieszczeniu gdzie stoi rekuperator, wtedy byłoby to może 4m.