Waxmund
-
Liczba zawartości
8 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Waxmund
-
Nie ja je wymieniałem Ale zdaje sobie sprawę, że te plastiki to nic dla domu dobrego. Serio z tymi uszczelkami? Dużo ich wyciąć?
-
Do OSB to może po prostu takerem...?
-
Ok, extra, tak zrobię. Choć zastanawiam się jeszcze czy ta folia to na pewno dobry pomysł, bo ostatnio odkryłem że jest zbyt duża wilgoć w domu. Odsunąłem łóżko, szafę, a tam grzyb/pleśń na ścianie... Kupiłem pochłaniacz wilgoci, trochę pomógł z problemem. Ale czy takie zaizolowanie stropu folią nie pogorszy sprawy? Pokoje w domu są dwa + mała łazienka. W jednym pokoju jest zamontowany okap (rura 120mm), do tego piec kaflowy w którym palę (nie wiem czy to istotne). Stare rozpadające się okna wymienione na plastiki, w drugim pokoju brak wentylacji. Może by wywiercić jakąś dziurę na strych w tym drugim pokoju?
-
Ok, wszystko super, tylko pytanie stricte techniczne. Czy pompa bez zaworu się nie uszkodzi? Ten spadający na nią 2x dziennie 9 metrowy słup wody to dla pompy nie problem? Zawór zwrotny jest montowany tylko dla oszczędności?
-
Czy zawór zwrotny jest potrzebny...? Chciałem kupić pompę Omnigena Omnitech 1100 z pływakiem i zewnętrzną puszką rozruchową. Studnia kręgowa, lustro wody na 9m, po wyjściu ze studni chciałem puścić wąż luźno na ziemi (rozwiązanie tymczasowe, na tą zimę) przez kolejne 20m, delikatnie w dół zbocza małej górki do zbiornika (woda dla zwierząt). Jako że całość będzie na wierzchu, to zawór zwrotny mi tu mocno bruździ, bo jak woda się zatrzyma w wężu to zamarznie i po zabawie. Da się to jakoś obejść? Zdaje sobie sprawę, że najlepiej byłoby wkopać wąż metr pod ziemię, ale jako że to rozwiązanie tylko na tą zimę, to wolałbym to jakoś inaczej ugryźć.
-
Na tym filmiku folia jest tak luźno przerzucona przez legary. Mam akurat identyczną sytuację u siebie (https://forum.muratordom.pl/showthread.php?359959-Ocieplenie-pod%C5%82ogi-na-nieu%C5%BCytkowym-strychu-w-70-letnim-drewnianym-domu), przy czym cały czas myślałem żeby folię wyłożyć w poprzek legarów, zakrywając je całkiem (folia ma 150cm szerokości, legary są co 120cm). W sumie niby wyjdzie na jedno....?
-
Dzięki za odpowiedź. Folię już kupiłem... Może bym ją w takim razie mógł wyłożyć pod wełną, zaginając ją na legarach żeby przerw nie było? Co do wełny, to myślałem o czymś sporo tańszym. Knauf Insulation Ekorol, w rolce 150mm. Ujdzie? Mam tą wełnę jeszcze czymś przykryć przed zadeskowaniem?
-
Drewniany, parterowy, stary dom, ściany cienkie, dach pokryty eternitem. Wymienione okna, teraz wszyscy mówią że najłatwiej byłoby ocieplić strop. Może i mają racje... Na strychu są deski sufitowe, na to legary, na to znowu deski, więc jest tam dobre 15cm powietrza, i można by coś upchnąć. Myślałem żeby zdjąć te wierzchnie deski, upchać tam wełny mineralnej (mam akurat 2 paczki) (a może drzewnej?), przybić z powrotem deski, na deski położyć folię paroizolacyjną (taką jak tu: https://allegro.pl/oferta/folia-paroizolacyjna-aluminiowa-alu-dachfol-110g-5802030835) Ma to sens? Założenie jest takie, żeby w domu było cieplej