sol4ever

Czy ktoś się orientuje jaki jest orientacyjny koszt wykonania projektu przyłącza wodno- kanalizacyjnego dla domu jednorodzinnego? Warunki przyłącza z zakładów miejskich już mam. Rury wyprowadzone 1m poza obrys budynku też. Kanalizacja ma być grawitacyjna. Dom jest w odległości ok 35m od studzienki. Ostatnie 4m tej odległości to droga powiatowa pod którą trzeba zrobić przewiert. 30m jest na zwykłej łące, więc możemy kogoś pewnie nająć do taniego wykonania. Poza drogą nie ma innych przeszkód. Wykonanie Żywiec, woj. śląskie.

Też tak myślałam na początku, ale rodzina przekonała mnie, żeby sobie darować, bo tego inspektora też bym do końca nie znała i pytanie czy mogłabym jemu zaufać, a w rodzinie i bliskich mam trochę osób, które niedawno przeszły swoje budowy, albo znają się (bo pracują przy tym całe życie) na drewnie, budowlance itp. i pomogą w ocenie tego co będzie robione. Po ich doświadczeniach z inspektorami, których opłacili, a potem nie mogli się doprosić wizyt, wtedy gdy trzeba było, albo mimo wcześniejszych ustaleń domagali się dodatkowych opłat za następne wizyty, stwierdziłam, że sobie odpuszczę. Mam nadzieję, że nie będzie mnie to słono kosztować.

Kierownika mamy od nich. Mogliśmy dodatkowo zatrudnić sobie Inspektora nadzoru inwestorskiego, ale zrezygnowaliśmy. Ceny za nadzór oscylowały pomiędzy 3 a 5 tys. i stwierdziliśmy, że jednak kierownik budowy się pod tym wszystkim podpisuje, więc najwyżej będziemy jego ścigać. Chyba nie da się podbudowy zrobić na samym piasku, więc jeśli macie kruszywo w cenie to tylko się cieszyć.

W poniedziałek rano przyjechała ekipa. Panowie fajnie się uwijali. Dawno nie widziałam, żeby na budowie tak pracowano. Widać było, że musi tu być płacone od zlecenia a nie za godzinę Do wczoraj na działkę wjechało 11 ciężarówek kruszywa- ni to pospółka ni to kliniec, mniej więcej 165 ton i po ok 15 ton piasku ostrego i żwiru. Niestety wieczorem po utwardzeniu tego wszystkiego przyjechał kierownik budowy z geologiem. Pomierzyli jakoś gęstość tej ubitej warstwy i stwierdzili, że to kruszywo się nie nadaje pod płytę (!!) i musieli zdjąć wierzchnią warstwę i utwardzać to na nowo. Tak sobie myślę, że dobrze, że gdyby przyszedł rano, to oszczędziłby tej ekipie 2 dni pracy, ale widać bardzo zajęty... Dobrze, że nie upierałam się przy zastosowaniu kruszywa od naszego dostawcy i że dokumentuję to wszystko, bo nie chciałabym płacić za takie pomyłki. Dziś praca stanęła, bo muszą znaleźć kruszywo odpowiedniej frakcji, a w nocy mają być większe mrozy i ponoć trzeba je przeczekać. Tymczasem działka wygląda tak:

Trzymam w takim razie kciuki za Wasze pozwolenie :) Na nasze nie czekaliśmy zbyt długo więc pewnie też niebawem dostaniecie. Abakon zapewnia kruszywo w cenie przy nachyleniu terenu max 1%. Resztę rozliczają według zużycia, lub można znaleźć własnego dostawcę. Zdaliśmy się na nich w tej kwestii. Prognozy zużycia są duże, ale aż się cieszę, że ta nasza działka nie jest jeszcze bardziej pochyła, mimo, że zawsze marzyłam o domu na wzgórzu z widokiem. Teraz jednak myślę, że praktyczniejsza byłaby działka na nizinie.

Tymczasem w środę pojawiła się ekipa do geodezyjnego wytyczenia budynku. Mamy już wbite słupki w miejscu gdzie stanie dom. Wcześniej musieliśmy we własnym zakresie przygotować drogę technologiczną i mniej więcej się nam udało. Mniej więcej, bo mimo, że wydawało się nam, że zrobiliśmy ją na wyrost, ekipa z kierownikiem budowy stwierdzili, że jest za wąska, zwłaszcza na wjeździe, który przygotowaliśmy szeroki na ponad 4m. Musieliśmy ją więc jeszcze poszerzyć. W poniedziałek okaże się czy wystarczająco. Na wszelki wypadek przywieźliśmy jeszcze przyczepę pospółki, żeby móc coś uzupełnić. Wygląda na to, że tir, który ma przywieźć później ściany musi koniecznie wjechać na działkę i widzę, że może to stanowić problem. Zobaczymy. Na tę chwilę przy naszej niezbyt pochyłej działce na drogę dojazdową długości ok 30m ,zużyliśmy 3 naczepy pospółki- ok 90ton, a 4 wysypaliśmy awaryjnie. W poniedziałek pewnie dowiemy się ile kruszywa pójdzie pod fundament. Wstępnie dowiedzieliśmy się, że będzie potrzebne 200 do 400 ton klińca. Działka dziś wyglądała tak:

Sądzę, że ciężko podać trafny orientacyjny koszt, bez ustalenia szczegółów, ale 50tys to faktycznie spora różnica. Zdecydowaliśmy się na budowę do stanu wykończeniowego ze stolarką okienną. Różnica pomiędzy ceną na stronie, a naszą realizacją jest. Sporo dodaliśmy do bazowego projektu, więc niestety cena wzrosła. Podnieśliśmy ścianę kolankową, dodaliśmy okna dachowe, zdecydowaliśmy się na rekuperację, trochę zwiększyliśmy wymiary domu. Można byłoby wybrać opcję ze strony i też dałoby się żyć, ale stwierdziliśmy, że ma to być nasz wymarzony dom i warto dopłacić za te kilka udogodnień. Co do promocji energo, to faktycznie widzę, że przeważnie jest dostępna, ale widziałam realizacje, w których ktoś z niej nie skorzystał, więc chyba muszę to jednak traktować jako bonus.

Zapraszam do śledzenia naszego dziennika budowy. Projekt domu "Abakon z ogrodem zimowym" ze zmianami. Zacznę od tego, że od kilku lat wynajmujemy z mężem mieszkanie w Krakowie. Jakiś czas temu zaczęliśmy się przymierzać do kupna swojego M1. Krakowskie blokowiska nie spełniły jednak naszych oczekiwań. Wstrzymaliśmy się i temat umarł. Na początku tego roku postanowiliśmy spełnić swoje marzenie i wybudować dom. Wiele osób odradzało nam ten pomysł. Baliśmy się, że temat nas przerośnie, bo nie mamy nic wspólnego z budowlanką. W związku z tym potrzebowaliśmy firmy, która większą część prac wykona za nas i przez wszystko nas przeprowadzi. Spędziliśmy setki godzin przeglądając projekty online i 20 razy zmienialiśmy zdanie odnośnie wymiarów, kształtu i formy. Zapoznaliśmy się z dostępnymi technologiami budowy i zdecydowaliśmy się na realizację z prefabrykatów keramzytowych z firmą Abakon z Bielska-Białej. Do biura przynieśliśmy własny projekt ale po wizycie na budowie domu Abakon z ogrodem zimowym jednogłośnie stwierdziliśmy, że to jest właśnie dom w którym chcemy zamieszkać. Budynek zrobił na mnie tak pozytywne wrażenie, że najchętniej kliknęłabym "kup teraz" zaraz po wyjściu za drzwi. Porzuciliśmy zatem projekt z którym przyszliśmy i zaczęliśmy ustalać szczegóły odnośnie transakcji. Umowę z Abakonem podpisaliśmy pod koniec lipca, tuż przed sierpniową podwyżką cen. Udało nam się też załapać na promocję Energo 2018, polegającą na podniesieniu standardu ocieplenia budynku bez dodatkowych opłat. Ok 2,5mies zajęło uzyskanie uzgodnień z energetyką, wod-kan, administracją drogi, odrolnienie działki i zdobycie pozwolenia na budowę. Zaledwie wczoraj przygotowaliśmy drogę technologiczną dla ciężkich sprzętów a teraz czekamy. W przyszłym tygodniu Abakon ma zrobić płytę fundamentową, a później zobaczymy co zima przyniesie. Trzymajcie kciuki.

Czyli wpisanie działki do wspólnoty majątkowej jest tak naprawdę darowizną połowy tej działki na męża? Tak naprawdę dziwne, że skoro nie mamy intercyzy to wszystko nie dzieje się automatycznie. Dzięki, podzwonię w takim razie, bo zawsze jakby miała zostać kasa w kieszeni...

Witam, proszę o poradę. Zamierzamy z mężem budować w tym roku dom. Jesteśmy w trakcie przepisywania działki w formie darowizny z Ojca na mnie- córkę. Dom chcemy budować z prefabrykatów systemem zleconym, więc stanie szybko a będziemy mieć mniej więcej 25% kwoty. Działka będzie należała do mnie, ale mam malutką zdolność kredytową. Mąż ma dobrą zdolność kredytową ale nie będzie właścicielem działki. 1.Jak to najkorzystniej rozegrać, żeby dostać ten kredyt na budowę domu? 2. Myślę nad aktem notarialnym tak aby mąż był współwłaścicielem. Czy duży będzie koszt wpisania działki do wspólnoty majątkowej z mężem? Czy mąż zapłaci wtedy podatek od wzbogacenia się? 3.Czy działka może być liczona jako mój wkład własny, a jeśli tak to jak wyliczyć jej wartość jeśli to darowizna? Działka w planie zagospodarowania jest budowlana i ma powierzchnię ok 27arów.

Dziękuję za odpowiedź. Jeszcze dwa pytania w takim razie. Ad3 i Ad4 Czy te opłaty u notariusza będą różne zależnie od kancelarii? Chodzi mi o to, czy pochodzić do różnych notariuszy i popytać o wycenę czy raczej wszędzie kwota jest stała? Rozumiem, że wartość rynkowa darowizny jest jakoś z góry założona na podstawie lokalizacji itp, czy mogą to być jakieś spore widełki, w których można się poruszać?

Dzień dobry. Ojciec posiada dużą działkę z której część chce mi przekazać w formie darowizny. Działka w planie zagospodarowania jest budowlana. Skontaktowaliśmy się już z geodetą, który ma nam wytyczyć naszą część ok 27arów. 1.Czy jeszcze przed przepisaniem działki u notariusza geodeta może zrobić nam mapę do celów projektowych- czy nie będzie to później przeszkadzało, że podczas jej wytyczania nie byliśmy jej właścicielami? 2. Czy może wtedy być taniej? Za wytyczenie działki geodeta bierze 2tys. Ile mniej więcej powinna nas kosztować mapa do celów projektowych? 3.Jaka mniej więcej może być opłata u notariusza za przepisanie tej działki? Czytałam, że jest to zależne od wartości działki, ale przecież jest to darowizna, więc jak oszacować tę wartość? Podatku chyba nie powinniśmy płacić ponieważ jest to I linia Ojciec-córka. 4. Czy jeśli chciałabym aby mąż był później współwłaścicielem działki, bo na niego będzie brany kredyt na budowę domu to wystarczy jeśli później włączę działkę do majątku wspólnego? Czy wiążą się z tym jakieś opłaty? Będę wdzięczna za każdą informację.