Pierwsze zdanie to bzdura bo inni też muszą oddychać i potrzebują powietrza. Drugie zdanie też bzdura, bo to akurat zaleta, że niezależnie od warunków zawsze jest czym oddychać w domu. Jak ktoś ma WG to bez filtrów wpada powietrze, więc WG nawiewa sobie kurz i wszystko prosto z zewnątrz. WG latem dział niekontrolowanie i jak okien nie otworzymy (brak różnicy temperatur i ciągu kominowego, wiec nie wiadomo czy leci i w jakim kierunku) i jak je otworzymy (ruch powietrza w kanałach w kominach przypadkowy, w obu kierunkach zależnie od wiatru). Przecież Ty piszesz kompletnie bez sensu.