Być może. Ja już nieraz miałem do czynienia z różnymi tworzywami, które śmierdziały głównie z tanich rzeczy. Raz miałem klawiaturę która śmierdziała tak, że musiałem ją wyrzucić. Dla porównania, ostatnio montowałem dętkę w rowerze i pachniała normalną gumą, całkiem przyjemnie. Tak samo nowe opony, pachną nową gumą i da się*ten zapach znieść. Więc chyba nie jestem przewrażliwiony. Ale to co się uwalnia z tych uszczelek to jest po prostu szokujące. Być może surowiec z Chin, ale samo tłoczenie raczej na pewno w zakładzie firmy bo oni robią i profile i uszczelki.
Tak jak pisałem, dzwoniłem do wiodącego producenta profili i wg. ich informacji takie uszczelki trafiają się czasami u producentów okien (człowiek mówił o takich przypadkach, że po dotknięciu uszczelki nie pomagało mycie cztery razy, bo ręce nadal śmierdziały).
W każdym razie, jak producent nie stanie na wysokości zadania to ujawnię jak się nazywa. Bo oni produkują bardzo dużo okien i styropian, więc na pewno nie jestem sam.