Witajcie Ekipa budowlana położyła mi podłogę winylową. Podłoże to wyrównana szlichta, na niej podkład korkowy 2 mm. Panele LVT 4 mm. Generalnie wyszło bardzo równo, jednak w jednym miejscu (ok. 1 m2) podłoga jest nierówna. Ekipa twierdzi, że jest to wina materiału. Trochę mnie to nie przekonuje, gdyż w pozostałej części mieszkania wyszło równo. Dodatkowo twierdzą, że aby usunąc nierówności w tym małym stosunkowo powierzchniowo miejscu (zapewne na szlichcie podłogi) to trzeba zrywac podłogę z połowy mieszkania. Sądzę, że chcą abym im to odpuścił i próbują mnie zniechęcic. W necie jeżeli chodzi o opis paneli LVT, często wskazuje się że miejscowa ich wymiana (nawet ze środka) jest prosta. Tu w grę po wyrównaniu szlichty wchodziłoby też wymiana części podkładu. Mam zapas materiału (panele i podkład) Czy ktoś z Was wie może, czy miejscowa (ok 1m2, może trochę więcej) paneli LVT z podkładem, po wcześniejszym wyrównaniu podłoża jest możliwa, czy rzeczywiście trzeba zrywac dużą powierzchnię podłogi ? Będę wdzięczny za wskazówki