Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Lusia200

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    35
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez Lusia200

  1. Lusia200
    No tak... przy takim zapale budowa potrwa jakieś 10 lat..
     
     

    W między tak zwanym czasie dostałam WZ - nie było tak źle
     

    Poszukałam ciekawszego projektu - a co za tym idzie droższego w wykonaniu
     

    a na ten rok mam ambitny plan zdecydować sie na projekt i GO KUPIĆ, postarać się o pozwolenie na budowę i wyciąć las (jednocześnie zalesiając inny kawałek pola - żeby nie było że taka bezwzględna ze mnie egoistka, coś dla swoich wnuków muszę zostawić )
     
     

    Fundamenty i stan"0" rok 2008 + znalezienie wykonawcy i tu apel:
     

    "Zdolni cieśle z woj. świętokrzyskiego odezwijcie się!!"
     

    A jak dobrze pójdzie w 2009 postawimy stan surowy zamknięty i spędzimy pierwszy urlop z zapachem macierzanki w tle :)
     

    Ech marzenia są piękne- dobrze że są...
  2. Lusia200
    No! Mam mapki :) w przyszłym tyg. jadę do gminy złożyć wniosek o WZ Mam nadzieję że nie zaczną się schody, bo - mapka nie taka, a w 53 egzemplarzach trzeba było... a... a.. po setne to jest urząd i dzisiaj nie mamy ochoty Pani obsługiwać - tym optymistycznym akcentem


    cya!
  3. Lusia200
    Trochę czasu minęło... i dalej nic :)


    Pierwsze starcie z biurokracją za mną
     


    Oczywiście planu zagospodarowania przestrzennego w gminie niet... więc pierwszy schodek - konieczne WZ. No ale oczywiście nie wystarczy sam wniosek o wz. Potrzeba do tego kilka załączników - czyli wizyta w satrostwie u geodetów.


    Haha a ja naiwna myślałam że w tydzień załatwię pierwszy papierek
     


    Tak więc byłam w najsłynniejszym starostwie w Polsce


    odstałam swoje przy kasie żeby nabyć znaczek skarbowy - bez którego nic sie nie da w Polsce załatwić... złożyłam wniosek o wypis i wyrys itp... i teraz czekam....................
     


    Aby umilić sobie to czekanie odwiedziłam swoją działeczkę. Było cudnie! Rośnie na niej mnóstwo ziół i kwiatów polnych! Wyobraźcie sobie zapach macierzanki i świeżego siana suszącego się na polach Coś wspaniałego!


    I już niedlugo (hehehe za jakieś 4 lata jak dobrze pójdzie) będę tam pomieszkiwać!!!!
     


    A teraz kiedy nacieszyliśmy zmysł powonienia coś dla oka
     


    To widok z samej góry mojej działeczki :)
     


    http://img134.imageshack.us/img134/378/dscn15480wg.jpg
    style="color:#00008B;">

    Na samym dole tam gdzie ta smukła brzoza zaczyna się sad a niżej jest droga asfaltowa (niestety...) między tą brzózką a drogą postawie swój pałac - no może nieco bardziej w prawo - z uwagi na sąsiedztwo.
     


    A tak wygląda od strony wjazdu:


    http://img152.imageshack.us/img152/5311/dscn15682ju.jpg
    style="color:#00008B;">

    Na prawo rozciąga się sad a na wprost dróżka prowadzi na łąkę i dalej w pola
     
     


    I jak geodeta i wz pozwolą to na prawo zamiast tych uroczych starych śliwek węgierek stanie mój "Skrzat"


    Acha i zapomniałam dodać, że jak złożę wniosek o WZ to dostanę je najwcześniej po 2 miesiącach. Czyli w wakacje nic więcej nie uda mi się zrobić :)


    No to cya!



  4. Lusia200
    Jak pisałam daleka droga przede mną, bo... jeszcze nie zaczęłam, ale nie od razu Lusiowo zbudowali :)
     


    Stan na dziś:


    piękne gospodarstwo rolne ze starą (cudną!) drewnianą chałupą zamieszkaną przez byłych właścicieli onego


    Twarde postanowienie zbudowania domku z bali,


    prawie upatrzony http://www.dominanta.pl/projektowanie_domow_projekt_domu_skrzat.html" rel="external nofollow">projekt


    las sadzony jeszcze przez dziadka,


    zero gotówki + niechęć do kredytów,


    pomocowo nastawiona rodzina, przy pozytywnej obojętności małżonka.


    Czy coś przeoczyłam? Chyba nie...
     


    Cel?


    Domek na długie wakacje i wychowywanie dzieci z opcją taniego lokum na emeryturze;)


    Ponieważ kasy brak, więc ta budowa trochę potrwa


    zakładam że ok. 4 lat - optymistka


    W tym roku papierologia stosowana - czyli doktorat z prawa budowlanego


    i kupno projektu...


    O postępach poinformuję w kolejnych postach
     


  5. Lusia200
    Do domku jeszcze daleka droga... Więc po co ten dziennik?
     

    Mam marzenie o domku, a marzenia trzeba spełniać - nawet własne Zaczynam już teraz - żeby o nim nie zapomnieć...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...