Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

cerber1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez cerber1

  1. Sprawdziło się w poprzednim domu, więc robię w następnym. Podłączenie wody ze studni przez hydrofor do łazienki, ubikacji, garażu i na zewnątrz domu. Woda w kuchni z wodociągu. Oczywiście istnieje możliwość przełączenia wody na wypadek awarii. Ale w poprzednim domu mieszkałem 13 lat i nic nie nawaliło. No chyba, że był najwyższy stopień zasilania w PRLu i prąd wyłączyli.
  2. Ja sprawdziłem fachowca inaczej. Pokazałem dość zawikłany rysunek z planów i udając niewiedzę zapytałem o dość znaczący szczegół konstrukcyjny. Fachowiec popatrzył pokiwał głową i powiedział. "Eee! Wie Pan taki inżynier nie ma co robić to takie narysuje. Się zrobi jakoś." Niestety ten fachman nie znalazł u mnie pracy. Drugi fachowiec zapytany dokładnie o to samo powiedział. " słup betonowy. Zbrojenie 6*12 mm. Tylko dlaczego w tym miejscu?" Po przewróceniu kartki na następną stronę. "Już wiem. Tutaj jest podciąg. Widocznie konstrukcja Dachu tutaj się opiera. Dlatego tutaj, bo widzi Pan te belki. Są najgrubsze bo tutaj będzie największe obciążenie." I ten buduje. Nie wyobrażam sobie, żeby fachowiec nie potrafił czytać planów. A wielu jest takich.
  3. A mnie wkurza!!!!..... Łatwiej napisać co mnie nie wkurza. Otóż nie wkurza mnie małżonka (czasami) i nie wkurza mnie mój pies (częściej). A ostatnio wkurzyłem się na bank, który robi wielką łaskę. Kazał udokumentować prawie 200 000 zł najlepiej w postaci wkładu na rachunku bankowym. Ja się pytam jak mam to zrobić, kiedy dom mam w kawałkach?! Podłogi u teściowej, grzejniki u brata, łazienka w kawałkach u siostry itd. Faktur także nie mam zbyt wiele bo przecież negocjacje cenowe na wiele materiałów zaczynają się od słów (na fakturę?! Czy bez!). Co do robocizny natomiast to już graniczy z cudem uzyskanie rachunku. I to już jest kwadratura koła. Potrzebuję kredyt na złożenie tego wszystkiego do kupy ale bank ma w nosie. Pomimo, że kładzie łapę na działce i tym co jest już zrobione. A to znacznie przewyższa wartość kredytu.
  4. Jestem w trakcie załatwiania kredytu. Wysokość tegoż 100000 zł. Rata ma wynieść niecałe 500 zł. Pomimo straszenia w telewizji i prasie decyduję się na kredyt w frankach szwajcarskich. Dlaczego we frankach! Prosta matematyka. Ile musiałby wzrosnąć frank aby rata kredytu zrównała się z tym w złotówkach?! Dlaczego kredyt? Bo to już drugi dom i muszę go zbudować szybko. A na koniec powiem, że boję się strasznie tego kredytu. Bo też przez ponad 40 lat życia nigdy nie byłem zmuszony się zadłużać.
  5. To nie to samo, ale chyba podobne. A kolory mają praktycznie wszystkie. http://jadar.pl/oldstone.htm
  6. Witam! To mój pierwszy post na tym forum. Buduję drugi dom w życiu. Jednak poprzedni budowany był w zupełnie inej rzeczywistości i technologii, więc doświadczeń z poprzedniej budowy raczej nie wykorzystam. Na mojej działce stał stary drewniany dom. Został rozebrany. Nie zgodzilem się jednak na zakopanie studni, choć prawie każdy mi to doradzał. Ponieważ działka była "ogólnodostępna" przez dłuższy czas, do studni wandale powrzucali gruz i drewno. Wstępnie zostało to uprzątnięte. Jednak chciałbym doprowadzić wodę w studni do stanu, aby mogła być wykorzystywana do mycia. Jak się za to zabrać i kto to robi? Nie chodzi mi o pogłębienie bo wody w studni jest pod dostatkiem. Może macie również namiary na ekipę koło Krakowa?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...