Dzień dobry! Zabrałem się za remont sufitu w świeżo kupionym mieszkaniu. Pierwszym zadaniem było zdjęcie gipsowej sztukaterii - to poszło dość gładko. Teraz zaś mam problem z przygotowaniem sufitu pod wyrównanie gładzią. Pod sztukaterią był tynk cementowy, tutaj nie ma wątpliwości - zagruntować i położyć gładź. Natomiast reszta sufitu jest pomalowana, farba generalnie trzyma się dobrze, nie daje się łatwo zeskrobać i jedyna opcja to zrywanie jej razem z tynkiem, co jest dość pracochłonne. Czy powinienem mimo to zerwać cały sufit i dopiero wtedy położyć gładź, czy też byłoby zgodne ze sztuką położenie gładzi tylko na odkrytych fragmentach spod sztukaterii, zmatowienie reszty papierem ściernym i pomalowanie?