Witam wszystkich.
Planuje razem z żoną kupno domu. Znalazłem nawet fajny dom w dobrych pieniądzach ale ma on jeden mankament mianowicie gdy byliśmy go oglądać teraz w marcu przez oko wypatrzyliśmy że w łazience leje się woda pod umywalką zadzwoniliśmy do właściciela który tam prawie nie bywa a on załatwił usterke w postaci pękniętej rury. Sprawa teraz wygląda tak że mury na około domo są podmoknięte do wysokości około metra. Cała piwica jest idealnie zalana tzn. z trzeh stron budynku są takie jakby wejścia do piwnicy i w każdym woda jest praktycznie na poziomie gruntu, i tak sobie to stoji . po trzech tygodniach widziałem bodajże że woda spadła tam o jakieś 10 cm może. Dom rok bodajże 1950 , zbudowany z cegły, nic więcej mi narazie nie wiadomo. Sam dom położony chyba najwyżej w wiosce, rozmawiałem z sąsiadem czy mają probem z wodami gruntowymi to mówił mi że kiedyś dawno temu jak te powodzie były to coś tam sie działo ale to w domach tam najnizej we wsi a on zrobił drenaż i ma spokój nic mu się nie dzieje. A jednak kiedyś musiało się chyba coś dziać bo obecny właściciel mówi że ta piwnica jest ponoć zasypana, nie potrafi mi powiedzieć czemu co i jak. Zastanawiam się czy warto się w to bawić tzn. potrzebuje fachowej pomocy tzn. czy warto ? powiedzmy że miałbym około 20 000 na zrobienie tego . Najbardziej się boje że ktoś mi krzyknie 100 000 za zrobienie tego albo w ogóle mi powie że to już jest nie do zrobienia. Z właścicielem jest kontakt utrudniony, młody chłopak który nie za bardzo wie o co go właściwie pytam . Zapomniałem dodać że gdzieś 10 m od domu jest rów melioracyjny cały suchy. Na piwnicy mi w ogóle nie zależy równie dobrze dla mnie może być zalaa betonem . Dziękuje jeśli ktoś nie omieszka odpisać, Pozdrawiam.