Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ogrodniczk a

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

ogrodniczk a's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Czas się kurczy, więc podpytam jeszcze... Na chwilę obecną plan jest taki - w piątek wjeżdżamy w teren glebogryzarką separacyjną. Z opryskiem na chwasty już pewnie nie warto nam startować przed tym faktem, ale rozsypać nawóz na ziemię planujemy, co by go maszyna wmieszała. Czy Yara Mila Complex będzie ok? Ile będziemy potrzebować na te 2500 m2? Po przygotowaniu ziemii w piątek będziemy zabierać się za siew. Czy możecie polecić jakąś fajną mieszanke traw? Chciałabym aby była delikatna, miła dla bosych stóp i raczej wąskolistna. Weekendowo trawka będzie użytkowana przez dwóch chłopców o najdzikszych pomysłach, ale żadnych zwierzaków nie mamy. Typuję wstępnie Agroland Diana: Kostrzewa czerwona Rossinante - 10% Kostrzewa czerwona Lambada - 15% Kostrzewa czerwona Maxima 1 - 5% Kostrzewa czerwona Ryder - 12% Kostrzewa czerwona Jasperina - 10% Kostrzewa czerwona Nista - 15% Życica trwała Sandra - 25% Wiechlina łąkowa Geisha - 8% Albo Trawnik Polski Gazon BRIMPALA 10% Poa pratensis BARSWING 30% Festuca rubra commutata BARUSTIC 30% Festuca rubra rubra BARLANCIA 30% Lolium perenne Mogę liczyć na Wasze opinie - czy dobrze kombinujemy?
  2. Dziękuję PaRa za odpowiedź. Podpytam jeszcze czym nawieźć i ile dni przed tym gryzałkowaniem Bo rozumiem, że kwestię niszczenia roślin Roundapem mam pominąć. Co do kretów, to nie widzieliśmy przez 8 lat ani jednego w okolicy naszej działki, więc liczymy, że tak pozostanie a system nawadniania już zamontowaliśmy także czekamy tylko, by było co podlewać
  3. Witajcie. Nadszedł czas i na mnie – budowa w miarę ogarnięta, więc czas na trawnik  A ponieważ jestem bardzo początkująca w temacie ogrodnictwa poproszę o radę. Do obsiania mam 2500 m2. Ziemia w ubiegłym roku jesienią została wyrównana do oczekiwanego poziomu i zjeżdżona kilkukrotnie kultywatorem. Do tej pory nic z nią nie robiliśmy, więc uleżała się i porosła dziką zielenią. Pytanie co dalej… Wstępnie umówiliśmy się z panem, który przygotuje nam ten teren glebogryzarką separacyjną – czy to prawda, że po tej maszynie ziemia jest gotowa do siewu? Pan zasugerował jednak, żeby jeszcze jednak najpierw przejechać teren kultywatorem, natomiast nie bardzo podoba mi się ten pomysł – mam obawy, czy ziemia potem nie będzie znów pracować/zapadać się. Z różnych stron dochodzą nas też „porady” czy nie warto tego zielska, które w tej chwili rośnie przed glebogryzarką potraktować np. Roundapem? Jeśli tak radzicie to ile po tym zabiegu odczekać z gryzałkowaniem i siewem? I pytanie już ciut bardziej wybiegające w przód - czy przed wysiewem trawy ziemię należy jakoś nawozić czy to dopiero po siewie? Z góry dziękuję za wskazanie odpowiednich torów działania 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...