Cześć! Zawitałem tutaj, ponieważ szukam sposobu na wyczyszczenie białej ściany z drobnych, czarnych (przypominających ołówek) rys. Owa ściana jest z pokoju, który wynajmuje na stancji i z racji tego, że mam bardzo upierdliwych wynajmujących to wolę zostawić ten pokój w miarę "idealnym" stanie. Czy istnieje jakiś sposób na pozbycie się tego zabrudzenia? Tzn. farba, którą jest ściana pokryta to z pewnością jakaś taka zwykła, w sensie (wybaczcie, nie znam się an tym zbytnio) nie wygląda nadzwyczajnie.
Mam nadzieję, że trafiłem z odpowiednim działem, jeśli nie to nie bijcie!