Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

cptugluk

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez cptugluk

  1. Dzięki za odpowiedzi. Rura jest płytko, tzn. coś koło 20 cm pod gruntem lub mniej, przypuszczam, że nie głębiej (przynajmniej w tym miejscu gdzie byłby ten planowany przejazd). Chciałbym się obejść bez kombinowania z wymienianiem/podmienianiem rury. Grunt to ziemia z gliną, ogólnie dość miękko się robi jak popada deszcz, odradzono mi jeżdżenia po tym bezpośrednio. Ok, płyty ażurowe faktycznie powinny rozłożyć siłę nacisku. A ten pomysł z mostkiem i przejazdem nad rurą? Tak żeby podjazd zaczynał się przed rurą, a kończył po drugiej stronie? Myślę, że utwardziłbym nieco teren w miejscach gdzie ten przejazd by się opierał, tak żeby się nie zapadało pod ciężarem auta. Uczepiłem się trochę tego pomysłu, bo uważam, że jest dość prosty do wykonania, jednak jak wiadomo teoria a praktyka lubią się czasem rozmijać, a że nie jestem "złotą rączką" to pytam tutaj
  2. Witam, niedawno miałem instalowaną przydomową oczyszczalnię ścieków. Chciałem postawić garaż z tej strony domu, na której owa oczyszczalnia się znajduje (z drugiej strony jest mało miejsca, dodatkowo zasłoniłbym okno). Problem w tym, że musiałbym przejeżdżać autem w miejscu gdzie biegnie rura odpływowa z domu do oczyszczalni a jest ona zakopana dość płytko. Pan, który zajmował się instalacją odradził mi jeżdżenie po niej. Pomyślałem, że może mogłoby pomóc wykonanie "mostku" nad miejscem położenia rury, w sensie wykonanie np. z grubych kątowników czegoś na zasadzie łuków, położenie na to desek i w ten sposób obejście tego problemu - mógłbym samochodem przejeżdżać nie obciążając bezpośrednio tej nieszczęsnej rury. Zastanawiam się jednak, czy mimo wszystko nie będzie to generować zbyt dużego nacisku i w konsekwencji uszkodzenia rury. Nie chciałbym oczywiście dopuścić do uszkodzenia instalacji, a nie uśmiecha mi się też przenoszenie garażu gdyby się okazało, że pomysł nie wypalił. Drenaż jest w innej części działki więc on byłby bezpieczny Miał ktoś podobne doświadczenia? Może widzi ktoś jakieś inne, lepsze rozwiązanie? Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...