Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

adrian_woz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

O adrian_woz

  • Urodziny 06.01.1987

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Kod pocztowy
    81-578
  • Województwo
    pomorskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

adrian_woz's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. A jest to prawdą, że po jakimś czasie zaczyna z tej rury capić stęchlizną, że zbiera się w środku woda, którą trzeba odpompowywać i że rura musi być "jakaś specjalna" bo te od kanalizy zawierają jakieś szkodliwe substancje? Głównie z tego powodu myślałem o GGWC
  2. Czy ma ktoś doświadczenie z głębokością ssania pompy hydroforowej. Pompy z reguły mają 8 metrów ssania. Chciałbym się podłączyć pod studnię sąsiada. Wysokość ssania to będzie max 4 metry (W czasie lata podczas dużego poboru wody. Z reguły woda jest na głębokości ok 130 cm pod ziemią. Problem w tym że studnia jest niecałe 50 metrów od miejsca w którym ma stać pompa i hydrofor (kotłownia u mnie w domu). Woda dodatkowej wysokości nie będzie pokonywać, ale pompa aby nawet po płaskim pociągnąć wodę na 50 metrów musi również wykonać jakąś pracę. Pytanie brzmi jak to policzyć? Czy pompa uciągnie na takim odcinku wodę. Chciałbym wkopać rurę PE 32. Na końcu ssak z koszem i zawór zwrotny.
  3. wiesz, ogólnie to jakbym miał zakopywać to od zera to bym się nawet za to nie zabierał, ale skoro muszę rozkopać pół działki to pomyślałem, że może sens zakopać rury jest- nigdy więcej pewnie nie będę tam dłubać . Z drugiej strony jeśli mam sobie dokładać roboty, na coś co nic mi nie da, i płacić za rurę, której nigdy nie podłączę to może faktycznie szkoda zachodu...
  4. W zasadzie to nie liczyłem Zafiksowałem się tym że ludzie to montują, a w montażu najdroższy jest wykop, który i tak muszę zrobić. W moim mieście średniomiesięczna temperatura poniżej 4 stopni występuje od listopada do kwietnia, daje to nam pół roku. Jaką ma moc grzewczą takie urządzenie nie wiem. Ciężko to w tym momencie oszacować, ale kupne gotowe urządzenia mają niby 1800 W. http://allegro.pl/instalacja-gwc-grunt-wymiennik-ciepla-do-350-m3-h-i6144572988.html Załóżmy że jestem do przodu 0,5 KW przez pół roku. Nie wliczam chłodzenia latem, bo bez tego pewnie bym się obszedł na codzień. Daje nam to 24*30*6*0,5=2160 KW. Koszt 1 KW przy grzaniu gazem to ok 0,15 PLN. Jeśli chodzi o koszt daje nam to rocznie niecałe 350 PLN, jeśli moje założenia są słuszne. Jeśli chodzi o koszt wykonania Za rurę muszę dać jakieś 400-500 PLN. Wymiennik ciepła z automatyką kosztuje ok 5000 PLN, ale załóżmy że zrobię to sam za ok 2000 PLN. Do tego glikol. Powinienem ze wszystkim się zamknąć w 3000 PLN. Więc jeśli chodzi o stronę finansową zwróci się za niecałe 10 lat. Niby dużo, ale jeśli ma być w domu bardziej sucho, i mam mieć większy komfort cieplny to może warto? Nie wiem, nigdy w życiu nie korzystałem z takiego rozwiązania, ani nie znam kogoś kto coś podobnego ma, dlatego pytam, może ktoś z forum korzysta, może ktoś ma jakieś sensowne argumenty za albo przeciw.
  5. Witam wszystkich. W przyszły poniedziałek będę robić wykop na działce. Będę wymieniać grunt na 130 cm pod płytę fundamentową, o powierzchni ok 120 m2. (25 centymatrów izolacji, a na tym beton) Jednocześnie będę kopać rowy pod rurę z wodą, (ze studni) prąd, gaz. Koparka ma najmniejszą łychę 90 cm, także będę miał rozrytą całą działkę. Wymyśliłem więc chytry plan wsadzenia pod ziemię GGWC. Chciałbym zastosować rurę PE 32 o grubości ścianki 2 mm. W związku z tym nasuwają się pytania: 1. Czy w ogóle warto się bawić w GGWC 2. Jak długą rurę zastosować, ok 200 metrów powinno starczyć? 3. Czy jak na dnie wykopu 130 centymetrów pod izolacją płyty ułożę rury to czy nie będą niekorzystnie wpływać na termikę płyty fundamentowej (wyziębiać ją w zimie od spodu) 4. Jeśli tak to może ułożyć rurę w wykopach na wodę i kable ( będę miał ok 60 metrów rowów), tylko czy obecność rury z wodą nie będzie wpływać niekorzystnie na temperaturę glikolu. Pętla „tam i z powrotem” do 120 metrów rury, jakbym położył poczwórnie wchodzi mi 240 metrów. A może ułożyć najpierw w wykop jedną pętlę, a następnie zatoczyć węża pod płytą? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...