Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

freemc

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

freemc's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Cześć, możesz powiedzieć co było przyczyna tego zmętnienia? I czy udało się uporać? - jeżeli oczywiście pamiętasz bo minęło 100 lat
  2. A więc, po całonocnym pompowaniu wody bezpośrednio ze studni, woda jest krystalicznie czysta jednak wystarczy wyłączyć pompę na 5 minut i po jej włączeniu ponownie woda leci z piaskiem przez jakiś czas;/
  3. mrmeX, ceny w moich okolicach (woj. lubelskie) zdecydowanie mniejsze. Ja płaciłem 90 zł/mb i to cena z rurą fi 110 PCV. Studniarz przyjechał przygotowany. Wiertnica nowa Beretta, koparka CAT duża, cysterna wody, kruszywo. Po kilku dniach przyjechał ponownie i wbudował dwa kręgi betonowe z włazem wejściowym, do tego przyłącze do domu (to już oczywiście dodatkowy koszt). Akcja wiercenia trwała kilka godzin. Od problemu nie ucieka. Obecnie przybywa na każde zawołanie. Na razie mówi, że o wierceniu nowej studni jest za wcześnie bo wszystko zostało wykonano książkowo i powinno się ustabilizować. Czekam więc cierpliwie, lecz ja to czarno widzę.
  4. Studniarz przyjechał już z przygotowanym 6 metrowym filtrze. Żwir wyglądał jak małe kamienie otoczaki. Pompa wisi na ok 30 metrach. Przed wczoraj podniósł ją o metr. Dopytałem co wpakował do uszczelnienia odwiertu to powiedział, że Bentonit. Dzisiaj ponownie przełączyłem instalację z pominięciem hydroforu czyli pompuję wodę bezpośrednio ze studni rurą PE32 pełną wydajnością pompy.
  5. Studnia posiada filtr, żwirową obsypkę (przy mnie studniarz wpakował ok. 2 tony), rurę osłonową. Ścianki gruntu zostały uszczelnione jakimś fixem przed wyciągnięciem żerdzi. Liczyłem, że wypompował od dnia wywiertu ponad 1 000 m3 wody (tak ok. miliona litrów) na różne sposoby, tj. z przerwami, bez przerw przez 48 h, z hydroforem, z pominięciem hydrofora, z przerwą w pompowaniu na noc i nie ma żadnych zmian.
  6. Szanowni forumowicze, proszę Was o pomoc. Półtora tygodnia temu, studniarz wywiercił mi studnię, woda pokazała się na 18 metrze, dowiercił się do 38 m i stwierdził, że jest to już wystarczająca głębokość. W ostatnie fazie wiercenie użył środek do uszczelnienie ścian wywiertu i włożył rurę osłonową fi 110 z filtrem, zakończoną mufą z deklem. Włożył pompę o wydajności 110l/min, rurę PE32. Wszytko działa pięknie. Woda jest pompowana o stałej wydajności. Jednak problem polega na tym, iż pomimo pompowania wody z wydajności 110 l/min przez ok. 7 dni/24 h na dobę z niewielkimi przerwami woda leci cały czas mętna z piaskiem. W ostatniej dobie woda pojawiła się prawie krystalicznie czysta jednak po wyłączeniu pompy i ponownym jej włączeniu po kilkudziesięciu minutach, woda leci ponownie mętna z piaskiem aż się ustabilizuje. Po wykonaniu przyłącza pod instalację domową (hydrofor reguluje ciśnienie, zmieniły się średnice rur) woda również leci mętna z piaskiem pomimo kilkunastu godzinnym pompowaniu - ręce mi już opadają. Pytanie brzmi. Czy wodę mam cały czas pompować? Jeżeli tak to czy przez instalację domową czy bezpośrednio ze studni na działkę z dużą wydajnością. Czy pompować non stop, czy w cyklach np. godzina pracy pompy, pół godziny odpoczynku? Bardzo proszę o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...