Cieszę się , że znalazłam taką babską grupę , kupjuę dom od developera - kupuję bo kupić miałam już w październiku 2005, ale nie wyrobił sie z przyłączami, i było też sporo innych uchybień z którymi musialam walczyć. Czy któraś z was ma doświadczenia w egzekwowaniu od developera odsetek za zwłokę.
Krzystka