checz

Ok. Dzięki. Konkretna odpowiedź. Czyli zostawiam tak jak jest wszystko na tym samym poziomie i ekipa zaczyna kolejny etap strop

Właśnie płacę, tylko że są to "fachowcy" w stylu: "możemy obniżyć, decyzja należy do Pana"

Ok. Dzięki wiem. Cały strop w projekcie jest na jednej wysokości 2,6m, w garażu również, więc z wysokością nie ma problemu.

Ok. Dzięki za rady. Czyli reasumując skłaniam się pozostawić garaż i część mieszkalną na jednym poziomie. Poziom działki przy drzwiach do kotłowni jest niższy prawie o 1m, więc jeżeli chodzi o kotłownię to chyba jednak powiem żeby skuli ten chudziak i obniżyli. Co sądzicie o takim podejściu?

Ok. Dzięki. Obecnie architekt jest na urlopie i nie mam z nim kontaktu. Ale jak patrzę na mapę zagospodarowania to widać, że poziom działki z prawej strony budynku jest o 60cm niżej niż poziom działki przy lewej krawędzi budynku. Pewnie, więc z tego wynika obniżenie garażu. Mój problem bardziej dotyczy tego czy skuwać i rozgrzebywać zrobiony już chudziak, czy jednak zostawić wszystko na jednym poziomie i jakoś z tym żyć? Można potem wyrównać teren do wjazdu. Czy skuwanie i ponowne wylewanie wiąże się z jakimiś negatywnymi skutkami teraz lub w przyszłości?

Nie znam się na tym, żeby mieć własne teorie. Po prostu powtórzyłem to co usłyszałem, od innych osób, które już budowały. A jeżeli chodzi o wjazd do garażu to rzeczywiście wyszedł chyba dosyć stromo. Cały fundament był podnoszony o dwa bloczki.

Obniżenie było w projekcie. Pewnie chodzi o zabezpieczenie przed ewentualną wodą, oparami, pyłem. W kilku projektach widziałem takie rozwiązanie i na forum też jest opisywane obniżenie w garażu i kotłowni. Innych przyczyn nie znam, ale skoro taki był projekt to uznałem, że warto się tego trzymać.

Jestem na etapie budowy stanu surowego. Garaż jest w jednej bryle budynku. Przy wylewaniu chudziaka ekipa budowlana nie zrobiła obniżenia kotłowni i garażu o jeden bloczek 14cm, w stosunku do reszty domu. Mam jeszcze szansę skuć chudziak pod garażem i kotłownią i jednak zrobić to obniżenie o 14cm. Powierzchnia do skucia to około 27m2 Co mi radzicie, czy warto? Pewnie teraz beton będą sami kręcić w betoniarce, poprzednio był zamawiany. Dzięki za pomoc,