Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

AntoniMatko

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

AntoniMatko's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Drodzy, wpakowałem się w dosyć ciężką sytuację z zakupionym przez siebie domem. Konkretnie z szambem. Przyznam się, że przy zakupie domu skupiłem się głównie na szczegółowym sprawdzaniu stanu budynku i nie dopilnowałem kwestii szamba. Poprzedni właściciel zapewniał mnie, że jest oczyszczalnia ścieków i ja mu niestety w to uwierzyłem...jestem laikiem w tych sprawach. Po zatorze w rurze odprowadzającej ścieki wybrałem całe szambo i w ostatniej komorze zauważyłem, że wychodzi z niego rura w grunt, tak mi się wydawało. Zadzwoniłem do byłego właściciela a ten ze spokojem poinformował mnie, że tak mówił, ale tak naprawdę to szambo połączone jest z nieużywaną wykopaną przez niego płytka studnią (używaną do ujecie wody podczas budowy, jak nie było jeszcze wody z wodociągów). Potwierdził również, że tak jest to nielegalne. Nogi mi się ugięły jak to usłyszałem. Będę raczej z nim procesował, to muszę ustalić z prawnikiem czy mam jakieś szanse. Do Was natomiast zwracam się z prośbą o poradę, jak mam się teraz zachować. Oczywiście jestem osobą, która chce to jak najszybciej wyprostować, żeby było w pełni legalne. Myślałem o zatkaniu odpływu do tej nieużywanej studni i rozejrzeć się nad oczyszczalnią biologiczną. Podczas wymiany szamba na oczyszczalnię chciałem zlikwidować nieużywane ujęcie wody, które jest płytkie i na 100% nie było nigdzie zgłoszone. Boję się kar jakie mogą na mnie nałożyć...jestem załamany tą sytuacją.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...