dzień dobry, Ubrudziłem rękaw białej koszuli o drzwi które zostały pokryte lakierobejcą do drewna. Większość udało się sprać, piorąc w rękach szarym mydłem. Jednak nie wszystko udało się zmyć. Zaniosłem do pralni chemicznej, ale bez skutku. Odebrałem z karteczką, że (mniej więcej) "Plama nie zeszła. Gdybyśmy użyli więcej środków chemicznych, odzież uległa by zniszczeniu". Widziałem, że pojawiło się wcześniej podobne pytanie, jak postępować w takim przypadku, i osoby pomagające chciały poznać zarówno skład bejcy jak i koszuli. Tak więc z góry przedstawiam: Skład lakierobejcy: Węglowodory, C9‐C11, n‐alkany, izoalkany, cykliczne, <2% aromatów. Zawiera Kwasy tłuszczowe, C6‐19 rozgałęzione, sole kobaltu (2+), oksym 2‐butanonu. Tkanina: 70% bawełna 26% poliamid 4% Elastan Czy jest nadzieja ?