
Robinson Crusoe
Użytkownicy-
Liczba zawartości
11 -
Rejestracja
Informacje osobiste
-
Płeć
Mężczyzna
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Dane osobowe
-
Miejscowość
Mazowsze
-
Województwo
mazowieckie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
Robinson Crusoe's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Popękany wieniec na ścianach kolankowych
Robinson Crusoe odpowiedział S_Mike → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Jeżeli chodzi o podejście niektórych kierowników to sam nie wiem co mam o tym myśleć. Mój kierownik odebrał wiele bubli i teraz zwala wszystko na mnie i na firmę budowlaną. Czy ktoś miał jakieś doświadczenie jeżeli chodzi o wojnę z kierownikiem ?- 23 odpowiedzi
-
- pęknięcia
- ściana kolankowa
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Fuszerka firmy budowlanej a sprawa sądowa.
Robinson Crusoe odpowiedział Robinson Crusoe → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Odgrzebuję jeszcze temat. Czyli podsumowując większość osób radzi pociągnąć za błędy kierownika budowy. Czyli najlepiej znaleźć dobrego prawnika , napisać pismo w którym wezwać kierownika do zajęcia stanowiska w sprawie wykrytych błędów ? a Ekipę umieścić na czarnej liście ?- 23 odpowiedzi
-
- budowlanej
- firmy
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
mój wspaniały wykonawca robił rdzenie z takiego materiału.
-
Fuszerka firmy budowlanej a sprawa sądowa.
Robinson Crusoe odpowiedział Robinson Crusoe → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
kierownik nie jest stary. gdzieś ok 50 lat . pracuje jeszcze zawodowo w firmie budowlanej. Wiecie nie dziwiłbym się gdyby to był kierownik widmo i na budowie był tylko raz. Prawda jest taka że przyjeżdżał dosyć.Ponieważ sam mam zerowe doświadczenie w tym temacie wolałem żeby ktoś doświadczony na to zerkał.- 23 odpowiedzi
-
- budowlanej
- firmy
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Co można uzyskać po zmieszaniu - pospółki - wody - Cemntu cemex cem i 42 5 r Chodzi mi o klasę betonu jaka może wyjść.oczywiscie przy założeniu że nie żałujemy cementu.
-
Fuszerka firmy budowlanej a sprawa sądowa.
Robinson Crusoe odpowiedział Robinson Crusoe → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Elfir , czyli Ty byś jednak był za tym by pociągnąć do odpowiedzialności kierownika ?- 23 odpowiedzi
-
- budowlanej
- firmy
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Fuszerka firmy budowlanej a sprawa sądowa.
Robinson Crusoe odpowiedział Robinson Crusoe → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
wychodzi na to że najlepiej kupić domek od dewelopera ..... Człowiek śpi spokojnie bo nie widział co i jak było zrobione ...... zaczyna się przejmować dopiero wtedy jak już coś zacznie wychodzić .ze ścian- 23 odpowiedzi
-
- budowlanej
- firmy
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Fuszerka firmy budowlanej a sprawa sądowa.
Robinson Crusoe odpowiedział Robinson Crusoe → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Oczywiście jest wpisany , jest jego numer uprawnień itp. a przy każdym wpisie podpis i pieczątka. Czy znasz kogoś kto wywalczył coś z ubezpieczenia kierownika ? Zawsze komornik coś by z tego wykonawcy chyba ściągnął.- 23 odpowiedzi
-
- budowlanej
- firmy
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Fuszerka firmy budowlanej a sprawa sądowa.
Robinson Crusoe odpowiedział Robinson Crusoe → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Na juto jestem umówiony z konstruktorem , zobaczymy co powie. Jeżeli chodzi o kwestie pociągnięcia ludzi do odpowiedzaialonośći to ja to widzę w taki sposób: Kierownik odpowiada za poprawne wybudowanie budynku zgodnie z projektem i to jest automatycznie regulowane z urzędu. Wystarczy że robił swoje wpisy w dzienniku budowy? Bo niestety umowy z nim nie zawarłem. Jeżeli chodzi o ekipę budowlaną to wydaję mi się że po to podpisuję się z nimi umowę żebyśmy byli w jakiś sposób zabezpieczeni jeżeli chodzi o termin wykonania prac, jakość ich wykonania oraz zgodność z projektem . w umowie jest zapis który mówi o tym że ,, Inwestorzy przekazują wykonawcy dokumentację projektową, która stanowi podstawę zleconych robót " Czyli ja to rozumiem w taki sposób że jeżeli wykonawca wykonał coś w sposób nieprawidłowy i niezgodny z projektem to mam prawo pociągnąć go do odpowiedzialności Co o tym sądzicie ?.- 23 odpowiedzi
-
- budowlanej
- firmy
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Fuszerka firmy budowlanej a sprawa sądowa.
Robinson Crusoe odpowiedział Robinson Crusoe → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Poszperałem trochę w internecie i znalazłem podobną sprawę do mojej. Jest to orzeczenie sądu w sprawie podobnej do mojej, gdzie inwestor pozwał do sądu razem wykonawce i kierownika. Co najlepsze wygrał , a koszty związane z naprawą źle wykonanych rzeczy w jego budynku sąd podzielił po równo między wykonawce i kierownika budowy. Inwestor wystąpił o 40 tyś a rzeczoznawca wycenił koszty naprawy na sumę większą lecz niestety inwestor nie rozszerzył powództwa i otrzyma tylko 40 tyś zł. Po przeczytaniu tego wróciła do człowieka wiara że jakaś sprawiedliwość jest na tym świecie. Link do tej sprawy: http://orzeczenia.lubin.sr.gov.pl/content/$N/155010200000503_I_C_000466_2012_Uz_2013-01-29_001 Wracając do mojej sprawy, u mnie zostały wykonane następujące błędy: - Wykonawca bez zgody projektanta zmienił rodzaj fundamentów na niezgodne z projektem, kierownik na to nie zareagował . - błędnie wykonana izolacja pionowa, zamiast XPS mam zastosowany zwykły styropian, brak izolacji przeciwwilgociowej pionowej. - Krzywe ściany , brak zachowanych kątów prostych. - błędnie wykonane zbrojenia. - Błędne wykonanie wierzby dachowej, wszystko zostało wykonane po swojemu nieuwzględniając projektu budowlanego. rzeczoznawca który był na miejscu wycenił wstępnie koszty związane z naprawą na ok 25 tyś zł.- 23 odpowiedzi
-
- budowlanej
- firmy
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Piszę do was w celu porady. Razem z zoną postanowiliśmy rozpocząć budowę naszego wymarzonego domku. Z racji tego że nie mamy pojęcia o budowie postanowiliśmy zlecić prace firmie budowlanej. Firma dostaliśmy z polecenia , oczywiście widzieliśmy ich wcześniejsze realizacje tyle że domów już wykończonych i oddanych do użytku. Oczywiście z firmą spisaliśmy umowę o roboty budowlane. Zatrudniliśmy też jak nam się wtedy na początku wydawało dobrego kierownika budowy który pracował w dużej firmie budowlanej. Budynek został postawiony przez Firmę budowlaną do SSO. Oczywiście firma budowlana otrzymała za wszystkie wykonane etapy pieniążki. Kierownik bywał często na placu budowy i można powiedzieć że nie wnosił większych uwag. Po ukończeniu tego etapu rozstaliśmy się również z naszym kierownikiem budowy (kwestie finansowe). Po zatrudnieniu nowego kierownika zaczęły wychodzić błędy ekipy budowlanej . Niestety my zieloni w tych kwestiach liczyliśmy na doświadczenie firmy budowlanej oraz pilnującego ich kierownika budowy. Błędy zaczynające się od nieprawidłowo z projektem wykonanych fundamentach, izolacjach, krzywe ściany itd. Nieprawidłowo dobrane materiały budowlane , z racji braku doświadczenia zgodnie z umową to wykonawca miał nam wskazywać materiały które mamy mu dostarczyć na plac budowy. Oczywiście wszyscy teraz odwracają kota ogonem i odsuwają odpowiedzialność od siebie. Wszyscy są niewinni i tylko najlepiej winę rzucić na inwestora bo sie niestety nie znał. My z żona poważnie zastanawiamy się nad skierowaniem sprawy na drogę sądową. Tylko pytanie czy warto ? Czy ktoś był w podobnej sytuacji i zdecydował się na ten krok ? Jakie były tego efekty ? Czy może gra nie jest warta świeczki i lepiej machnąć na to wszystko ręką , nie psuć sobie zdrowia i wyłożyć te 25 tyś zł na naprawę źle wykonanych rzeczy z własnej kieszeni i spać w spokoju.
- 23 odpowiedzi
-
- budowlanej
- firmy
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: