Odświeżam temat, głównie czy ktoś ma i używa już jakiś czas rekuperatora AERIS lub ZEHNDER z wymiennikiem entalpicznym, czyli z odzyskiem wilgoci (ewentualnie inny reku z odzyskiem wilgoci). Jak te urządzenia się sprawują: -Czy odzysk wilgoci faktycznie jest zauważalny? -Czy jest sens czy lepiej postawić w okresie zimowym w każdej sypialni nawilżacz powietrza? -Czy nie ma problemu z jakimś zagrzybianiem, zapleśnianiem instalacji wentylacji? -Domyślam się, że jak membrana przepuszcza parę wodną to również w niej znajdujące się bakterie i wirusy. Czy w okresie zimowym jak jedna osoba choruje w domu to zamiast wymiany powietrza nie ma ciągłej wymiany bakterii i wirusów na wszystkie pomieszczenia w domu?