Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Slusarczykowa

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    19
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Slusarczykowa's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Witam, Kupiliśmy dom - dom na odbiór budowlany, ma również nadany numer porządkowy. Chcielibyśmy się przeprowadzić i stąd moje pytanie - czy dom, który ma odbiór budowlany i nadany numer porządkowy powinien mieć również zgłoszenie do zamieszkania? Z tego co czytałam to pozwolenie na zamieszkanie wydaje się w sytuacji, gdy dom nie ma odbioru budowlanego. Czy w gminie uzyskam informację czy muszę dopełnić jeszcze jakiś formalności, aby móc pełnoprawnie korzystać z domu? Z góry dziękuję za pomoc!
  2. Pierwszy dom którym się zainteresowaliśmy był odebrany w 2003 r. ale budowa rozpoczęta w 1993 r., a wtedy było zupełnie inne prawo budowlane, więc dom nie miał praktycznie żadnych papierów. Dlatego też pomyśleliśmy, że lepiej kupić coś nowszego - ten dom, o którym teraz rozmawiamy jest odebrany w 2012 r. a tutaj kolejna kaszanka... Bardzo dziękuję za inny pogląd na naszą sprawę
  3. Bardzo dziękuję. Czytając wypowiedzi tutaj na forum bardzo nakręciłam się na prawidłowość dokumentów. A to już kolejny dom, który oglądamy i kolejny ma jakieś niezgodności. Rozmawiałam w pracy z jednym kierownikiem i poradził, żeby wpisać do umowy kupna/sprzedaży stan faktyczny czyli, że dom ma piwnice, a resztą się nie przejmować skoro dom jest odebrany. Nie każdy właściciel nawet dysponuje dokumentami domu. Ale mimo wszystko chciałam znać konsekwencje, gdyby jednak coś się podziało. I ewentualnie w jakiej sytuacji mogłoby wyjść, że dom jest podpiwniczony niezgodnie z planem? Czy np. przy jakimś odszkodowaniu gdyby coś się podziało?
  4. Bardzo dziękuję. Dopytuję właśnie dlatego, że to już kolejny dom, który oglądamy i kolejny ma jakieś niezgodności. Rozmawiałam w pracy z jednym kierownikiem i poradził, żeby wpisać do umowy kupna/sprzedaży stan faktyczny czyli, że dom ma piwnice, a resztą się nie przejmować skoro dom jest odebrany. Nie każdy właściciel nawet dysponuje dokumentami domu. Ale mimo wszystko chciałam znać konsekwencje, gdyby jednak coś się podziało. I ewentualnie w jakiej sytuacji mogłoby wyjść, że dom jest podpiwniczony? Czy np. przy jakimś odszkodowaniu gdyby coś się podziało?
  5. A czy ewentualnie da się ten dom jakoś "formalnie" wyprowadzić?
  6. Jak widać jest więcej takich strupów niż nam się wydaje.
  7. Rozumiem, że jest to ważna zmiana, dlatego też zapytałam. I proszę mnie nie łapać za słowa. Gdybym się znała na przepisach budowlanych to nie pytałabym na forum. Nie jest to dla nas łatwa decyzja tym bardziej, że spotykamy się też z różnymi opiniami. Czy rzeczywiście jako kupujący mamy obowiązek aż tak sprawdzać nieruchomość skoro dom jest już odebrany? Już spać w nocy nie mogę, bo musimy podjąć decyzję, a tu same wątpliwości. Czy kupując dom od dewelopera dostaje się do wglądu komplet dokumentów jak plany, pozwolenie na budowę, DB?
  8. Jeśli wewnątrz domu łazienka została przeniesiona to ta informacja również powinna być w dzienniku budowy? nie musiała być naniesiona na planach?
  9. Dzień dobry ponownie Odnawiam temat, tym razem mam trochę inne pytanie. Znaleźliśmy kolejny dom, budowa rozpoczęta w 2008 r., dom odebrany w 2012 r. W planach dom był bez piwnic, natomiast w uzgodnieniu z Kierownikiem Budowy piwnice powstały. Gdzie w dokumentach szukać informacji, że piwnice były wybudowane prawnie? Czy w ogóle w planach będzie ślad? W końcu bryła budynku się nie zmieniła. Może ktoś wie jak to powinno wyglądać
  10. Niestety kupno działki i budowa domu przewyższa nasze możliwości finansowe :-/ A odnośnie DB dzisiaj rozmawiałam z takim starszym kierownikiem i powiedział, że wtedy było zupełnie inne prawo budowlane (przed nowelizacją) i musiałby się wczytać i zobaczyć dokument potwierdzający odbiór, ale jak dla niego wszystko jest w porządku.
  11. Wiem, nawet cenę nam podnieśli, bo drugiego kupca mieli, a jak my zaczęliśmy się zastanawiać to nagle drugiego kupca nie ma w sumie to zrazili mnie tym trochę.
  12. Moi rodzice też budowali w latach 90-tych. Fakt, dom odbiega trochę od planów, ale DB jest od fundamentów do przykrycia domu - wiadomo, że nie wygląda on tak jak współczesne DB. Pewnie większość z takich domów w ogóle nigdy nie wyjdzie na jaw, bo w sumie tak jak tutaj powiedzieli sprzedający, że co chcemy porównywać do planów, skoro planów nie ma... gdybym ten dom dostała to bym się nie czepiała, ale jak kupujesz dom z kredytem i musisz w niego jeszcze zainwestować sporo pieniędzy to chcesz wiedzieć czy jeśli przyjdzie jakiś kataklizm albo coś złego się stanie to nie przyjdzie komisja i nie powie, że nic Ci się nie należy, bo dom nie ma prawa tutaj stać. Cały czas byliśmy nastawieni na rynek wtórny (fakt interesowały nas domy z lat 90-tych,m nie starsze), ale zaczynam się zastanawiać jednak nad domem z rynku pierwotnego - przynajmniej papiery na współczesne czasy powinien mieć w porządku.
  13. Niestety nic więcej już się raczej nie dowiemy, ponieważ Państwo sprzedający rozmawiali w gminie z tą samą Panią, z którą rozmawiałam ja. Mieli podjechać do Gminy, żeby wyciągnąć informację o dokumentach, które były złożone przed odbiorem, ale trzeba to zrobić składając wniosek na dziennik podawczy, a więc trzeba będzie poczekać na odpowiedź co Państwu sprzedającym już się nie uśmiecha. Przypuszczam, że sami już wiedzą, że to jednak dziwne i naciskają na nas presją czasu i tym, że w każdej chwili mogą sprzedać dom. Jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc! cieszę się, że to wyszło przed zakupem. Chociaż na początku sami byliśmy przekonani, że skoro gmina odebrała dom to wszystko jest w porządku i nie ma się czego czepiać. Dopiero historia o znajomych koleżanki zaniepokoiła mnie do tego stopnia, że zaczęłam drążyć dlaczego nie ma kompletnego DB. Fakt, że przy normalnym użytkowaniu pewnie nigdy by to nie wyszło, ale w końcu to inwestycja na lata i związanie się z bankiem na 30 lat, niestety Na przyszłość już będziemy pamiętać oglądając dom z rynku wtórnego, żeby też sprawdzać dokładnie wszystkie dokumenty
  14. A zgodnie z obowiązującymi przepisami należy to zgłosić?
  15. Rozmawialiśmy wczoraj z właścicielami. Mają iść do nadzoru budowlanego z częścią DB, który mają i zapytać na jakiej podstawie dom został odebrany. Muszę przyznać, że jestem ciekawa co z tego wyniknie. Mam jeszcze pytanie - takie przyszłościowe, a które wyniknęło przy tym domu. Czy rzeczywiście jeśli pomieszczenie zostaje dobudowane do domu, ale jest na filarach, a nie na fundamentach to nie trzeba tego nigdzie zgłaszać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...