Witam, Jestem nowy i zielony. Ale zacząłem czytać i mam wątpliwości co do pracy pewnej osoby robiąc remont. Kupiliśmy mieszkanie w bloku z płyty na 3 piętrze. Wzięliśmy się za remont, na podłodze bylt kafelki i panele. Stwierdziliśmy że zdejmujemy i robimy same panele. Fachowiec stwierdził, że jest nierówno, bo było. Mniej więcej różnice od 0.5 do 1,3 cm. Stwierdził, że robimy wylewke. Kupił atlas sam100, wylal to w piątek po południu. Powierzchnia pokoju yo 18 m2. Moje zdziwienie było wielkie jak wczoraj rozmawialiśmy przyszedłem. Czyli po dwóch dobach a on już kładł panele. Pytałem się go czy to wyschlo, twierdził że na pewno. Dodam że panele jeszcze bez folii. Czy mam się martwić i kazać mu ściągać te panele?