Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

konfuzja

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

konfuzja's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Sytuacja jest nieco skomplikowana, ale przeze mnie bardzo dokładnie sprawdzona (w I i II instancji). Mamy dokładnie taką sytuację jak opisałem. Albo wykonam POS ze studnią chłonną w nasypie, ale rezygnuję z budowy domu. Nie chcę rezygnować. Badania geologiczne były robione późną jesienią. Sporo wcześniej padało. Te 80 cm to raczej najwyższy poziom wód gruntowych. Pod rów na razie nie chcę się podłączać. Trzeba robić operat wodno-prawny (a to teraz trochę trwa - Polskie Wody) i później badać zrzucaną wodę co roku. Liczę na to, że studnia chłonna sąsiadująca z rowem naturalnie będzie (lub z lekką pomocą - odpowiednia wymiana gruntu) przekierowywać do niego szarą wodę.
  2. Witam, w skrócie: - wysokie wody gruntowe (na poziomie ok. 80 cm.) z tym, że działka będzie jeszcze nawożona i tam gdzie planujemy oczyszczanie będzie ok. + 20 cm. Czyli lustro wód gruntowych na poziomie ok. 1 metra. - grunt: piaski - nachylenie działki: płasko - wzdłuż działki biegnie rów melioracyjny (zazwyczaj suchy, po dużych opadach stoi na dnie woda - napełnia się może w 1/10 swojej objętości) - działka mała, dlatego niestety planowana jest studnia chłonna (w bezpośredniej bliskości i zasięgu oddziaływania ww. rowu melioracyjnego - aby on był naturalnym konsumentem szarej wody) Najchętniej podłączyłbym się do kanalizacji - nie ma na to w najbliższych latach szansy (może za 5-7-10 lat). Chętnie wybudowałbym szczelne szambo - nie dostanę na to zgody (teren chroniony - otulina parku krajobrazowego). Aby przeprowadzić inwestycję muszę wybudować POS (o parametrach dla aglomeracji pow. 100 tys.) Albo zrezygnować z inwestycji, czego nie chcę oczywiście czynić. Jak widzicie, sytuacja nie jest komfortowa. Rozmawiałem z kilkoma sprzedawcami/instalatorami. Oczywiście - wszystko się da zrobić. Pewnie i się da, ale z założenia nastawiam się na kłopoty a nie sielankę. Sielanka to by była, jakbym się mógł w takich warunkach gruntowych wpiąć w kanalizację miejską. Najpierw ustaliłem sobie ile zrzucamy jako rodzina wody do kanalizacji. Wyszło mi z ostatnich 10 lat, że w czasie naszego największego zużycia wody było to 15-16 m3 miesięcznie (4 osoby). W ostanich 2-3 latach ustabilizowało się to na poziomie 10-12 m3 na miesiąc. Zakładam jednak, że muszę mieć rezerwę i mogą być okresy gdzie zrzut ścieków osiągnie te 16 m3 (jakieś większe kilkudniowe imprezy rodzinne, okresowo dodatkowy domownik itp.). Kingspan i Wobet są generalnie uważane za w miarę solidne firmy. I dlatego ograniczyłem się końcowo (na coś ostatecznie trzeba się zdecydować) na: - reaktor Bioficient 6 firmy Kingspan lub - ZBB-7C HDPE Z firmy Wobet Bardzo proszę o poradę. Brakuje mi wiedzy. Zależy mi na sprawdzonej konstrukcji - nie musi mieć bajerów (przydatnych lub zbędnych). Mam dużo pracy - bardzo chciałbym aby oczyszczalnia była możliwie najbardziej bezobsługowa. Pozdrawiam serdecznie i liczę na Waszą pomoc. Dziękuję!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...