Hej,
W bloku jest tragiczna sytuacja z instalacją elektryczną (załączyłem zdjęcia poglądowe)
Kabel schowane pod tynkiem wychodzą na zewnątrz (prawdopodobnie nieprawidłowo zabezpieczone)
Złącza wyglądają tak:
Zarządca od dwóch lat obiecuje remont całej instalacji ale wygląda na to, że będzie to robił przez następne lata.
Moje pytania:
1. Jak rozumiem, okresowo są przeprowadzane kontrole instalacji elektrycznych - jakim cudem taka instalacja przechodzi taką kontrolę "bez szwanku"? Czy mieszkańcy mogą mieć dostęp do wykazów takich kontrol?
2. W jaki sposób można coś takiego "zaskarżyć", zmuszając przy tym zarządce do naprawy usterek?
Dziękuje za jakąkolwiek pomoc.