Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

yesa

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    12
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez yesa

  1. Dzięki! Przy mocowaniu rynny dziurkę znalazłam i kulkę styropianu wygrzebałam, znaczy ocieplony jakoś Może niedokładnie, może nie grubo jak trzeba? Może jednak coś z tym legaletem? Grzałkami, wiatrakami czy grubością wylewki? No chyba bez audytu się nie obędzie...
  2. No to nie pozostaje mi już nic innego jak spytać czy ktoś przeprowadzał audyt energetyczny i może polecić osobę/firmę. Dziękuję wszystkim za komentarze i porady. Taryfę zmienię na pewno, programator chętnie o ile znajdę mądrego co mi to inteligentnie zamontuje...znaczy pod legalett tylko, a nie np. pod alarm Audyt pewnie też zrobię. Jak nie sprzedam to na przyszłe lato może wynajmę (do jeziora 500 m) żeby na następne grzanie zarobić :lol2: Pozdrawiam Pozdrawiam
  3. AAaaa...i dzięki za dokumentację foto...ktoś mądry jak zobaczy to może mi takie cudo zamontuje. Jak nie to...nie wybrałbyś się na Mazury? Jesienią pięknie tu
  4. Grawitacyjna.... grubość ściań 42 cm, a jedna od północy 44 cm. Ta od północy ma tylko jedne drzwi i 967 cm szerokości. Wyskości, a zatem połaci miarką taką dwumetrową nie zmierzę. A ten brut to co to za urządzenie...w necie tylko jeden opis znalazłam ...
  5. Dom budowany w 2004/5. Nie ma tu gazu, chyba miał być legalett połączony z ogrzewaniem kominkowym. Kominek jest i działa, ale chyba rozprowadzania po całym domu nie ma...tylko z boku na ścianie i w następnym pokoju takie kratki pod sufitem. Wiem, ze dom z Ytonga, ale jak z izolacją ... nie mam pojecia. Otynkowany, nie wiem jak sprawdzić. Sorki, brzmię pewnie jak totalny ignorant, ale po prostu nie znam się na tym. Jedyna osoba, która była tu przy budowie ma daleko posuniętego Alzhaimera. Specjalisty żadnego budowlanego w najbliższym otoczeniu nie mam. Chciałam dom sprzedać, ale chetnego nie ma, więc muszę to jakoś sama ogarnąć. Najwięcej te rachunki za prąd mnie obciążają, dlatego porady u Was szukam. To jak określić dogrzanie domu ...z tą kamerą termowizyjną mam speca wzywać? W ostatnim sezonie nigdy mi temperatura na samym legalecie powyżej 19.5 stopnia nie wzrosła, chyba że kominkiem dogrzewałam
  6. w ubiegłym sezonie słyszałam tylko, że system się włączał i wyłączał. Wentylatorów jakbby oddzielnie nie słyszałam. Są dwa włazy w domu...nie ruszałam ich bo pewnie i tak nie dałabym rady. Ucho mam przyłożyć ? Ciepło ucieka mi przez jedne drzwi balkonowe. Drągowski, a się wypaczył i na dole nie domyka. Muszę poszukać czy znajdę jakiś dokument zakupu/montażu, może jest jakaś gwarancja (ale to już chyba więcej niż 10 lat). No i coś tam było przy nich kiedyś majstrowane...jakieś dziury we framudze na dole powiercone... Gąbką uszczelniłam zimą i coć tam przyłożyłam...no ale nie ma się co oszukiwać...ciepło mi pewnie tamtędy ucieka
  7. Izolacja jest....znaczy w dachu. Niewykończone miałam na myśli, że tylko kilka ścianek działowych - brak drzwi i podłóg. No i nie ma żadnego ogrzewania, tylko rura od kominka wystaje z podłogi, ale ten system rozprowadzania ciepłego powietrza na górę chyba nie działa...nie ma tam żadnego wiatraczka ani nic...ot rura luzem z podłogi wystaje. Taryfa najtańsza G12r ... no super pozaszczytowa 0,1806 zł za kWh Teraz tylko ślepię jak sroka w gnat w instrukcję obsługi regulatora temperatury AURATON 2005RTH...i widzę, że mam tam tylko opcje ustawienia temperatury dziennej i nocnej, albo przeciwzamrożeniowej 7 stopni. Nie ma czegoś takiego, że mogę na dzień w ogóle wyłączyć. Czyli opcje mam takie... 1) ustawić na przeciwzamrożeniową, która ma być utrzymywana całą dobę czyli legalett będzie się włączał i wyłączał niezależnie od pory dnia, kiedy mu temperatura spadnie. W domu są też sprzęty RTV...nie zaszkodzi im ta niska temperatura? 2) Ustawić dzienną np. 8-9 stopni, i ustawić program, że ta dzienna ma być utrzymywana właśnie w godzinach pozaszczytowych (czyli też w nocy ), a nocną 7 stopni czyli ma być utrzymywana kiedy są godziny szczytowe. Mam nadzieję, że płyta będzie oddawała ciepło w dzień i z tych 8-9 stopni w nocy nie spadnie szybko w dzień do 7. Kominek jest, czyli oczywiście jak tu będę wpadać to od razu rozpalam, ale z doświadczeń tamtego roku wiem, że i tak parę godzin siedzenia w kurtkach będzie
  8. Witam, w ubiegłym roku odziedziczyłam dom z fundamentem grzewczym legalett, 130 metrów kwadratowych z użytkowym poddaszem (niewykończonym). Ponieważ nikt tu nie mieszkał od października 2017, system był ustawiony na 12 stopni. Raz w miesiącu wpadał ktoś na tydzień i wtedy ustawiało się na 20 stopni ( dwa dni zanim temperatura dochodziła do 19 stopni) W domu wszystko inne wyłączone. Rachunki za to minimalne ogrzewanie mnie powaliły....1534.18 zł za X i XI (2544 kWh), 2446.77 zł za XII i I (4055 kWh), 1683.88 zł za II i III (2776 kWh). Taryfa jest stała i ogrzewanie było ustawione, że jest włączone cały czas i ma utrzymywać te 12 stopni. Zbliża się sezon grzewczy, dom znowu będzie stał pusty...i aż mi skóra cierpnie na myśl o opłatach. Proszę o radę jak zoptymalizować ten system. Czy te opłaty i zużycie prądu jest porównywalne do waszego zużycia? Dziękuję z góry za wszelką pomoc i informacje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...