Ale faktem chyba też jest, że woda pozbawiona minerałów staje się agresywna, tzn. znacznie mocniej wypłukuje z organizmu minerały, które już tam są, bo mocno je absorbuje. Co do odwróconej osmozy niektórzy uważają, że owszem, wypłukuje, ale wypłukuje też "złe rzeczy", i że ostateczny bilans i tak wychodzi na plus.