Nie zgadzam się z takim generalizowaniem,
Znam firmy które nie należą do najtańszych stąd też klient nie koniecznie z forum ale to działa i detale są wygłaskane - patrz remonty zabytków itp.
Czy to budowlaniec czy prawnik, są ludzie którzy od siebie dużo wymagają i tym samym od innych. Wówczas budowa prowadzona przez takiego człowieka ma większe prawdopodobieństwo powodzenia i wykluczenia kardynalnych błędów.
Kasa to kolejna płaszczyzna - przecież wszyscy pracujemy po części dla fun-u a po części dla kasy tak więc im lepszy tym droższy.
Żeby odróżnić lepszego wykonawcę od potencjalnego gamonia który sobie wymyślił że firmą będzie zarządzał to też kilka albo nawet kilkanaście inwestycji trzeba zrealizować.
Drogo jest pojęciem względnym - wielu budowlańców sprzedaje nam razem z domem swoje know how.
Biję się z myślą że każdy Polak to budowlaniec bo każdy z rodaków malował choć by mieszkanie to i doświadczenie na budowie zdobył.
Propozycja moja jest taka:
Poszukaj w gronie rodziny, znajomych kogoś kto zęby zjadł na realizacji inwestycji i uznaj go za guru daj mu parę groszy zanadzór i do przodu.
To tylko dom.... samochód łatwiej kupić choć nie jest się mechanikiem?