Witam, stawiam pierwsze kroki w budowie własnych czterech ścian... mam takie pytanko nie mam wody na działce, a w rowie melioracyjnym raz woda jest a raz nie więc na niej polegać nie można pomijając kwestie prawne. wody nie zdążyli mi doprowadzić do działki a najbliższy dom mam 200m oddalony. czy możecie poradzić mi jak z kraniku ogrodowego przy tamtym domu przeprowadzić wodę żeby móc sobie fundamenty podlać jak już mi wyleją? patrzę za różnymi wężami 1/2", 3/4", 1" miękki... jednak 200m małą odległością nie jest... dałoby radę jakoś sensownie to przetransportować do podlewania? prądu oczywiście też nie mam stałego, jedynie agregacik. nie chciałbym majątku też wydawać gdyż przed następnym etapem może już woda miejsca będzie podciągnięta... z góry dziękuję za każde info