Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

artek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    34
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez artek

  1. Skoro jesteś Prosumentem to wg dostępnej wiedzy płacisz proporcjonalnie do zużycia: zużyłeś 11000 kWh (7000 +4000) a oddałeś 9000 kWh (3000+6000). Jeżeli masz instalację poniżej 10kWp to jeszcze odlicz 20% od oddanej energii. Mamy więc 11000 - (9000-20%) = 3800 kWh do rozliczenia! Z tego 2000 kWh wg niższych stawek (tych z limitu) a pozostałe wg zamrożonej ceny na ten rok przy czym dla taryf G12, G13 itp. masz defacto stałą cenę prądu ale różne opłaty przesyłowe. Te dodatkowe kWh ponad limit 2000 rozliczne wg proporcji zużycia czyli u Ciebie ok. 63,6% wg tańszej taryfy a ok. 36,4% wg droższej. Reasumując prąd ponad limit w tej samej zamrożonej cenie a różnice w innych opłatach wg taryfy.
  2. Też miałem ten dylemat kilka dni temu. Faktycznie taryfa sprzedawcy jest najdroższa jeżeli chodzi o cenę za 1 kWh, ale... podpisanie umowy z jakimikolwiek usługami to jednak dodatkowe opłaty handlowe a to już kilkaset złotych rocznie (chyba że dla kogoś warte to jest tego kosztownego ubezpieczenia serwisu - oczywiście samej robocizny). Do tego dochodzi umowa najczęściej na 3 lata! Na razie jak napisałeś chroni nas trochę tarcza na ten rok a co potem będzie to nikt nie wie. Może być tak jak z gazem dla przedsiębiorców... pod koniec 2022 ceny z kosmosu a teraz kolejna obniżka już o 55%! Sądzę że z prądem może być trochę podobnie i te aktualne cenniki taryfy sprzedawcy też mogą być taką wydmuszką-straszakiem. Co w przypadku jak teraz podpiszemy np. umowę z serwisantem na 3 lata z rabatem ok. 10% jak może się okazać że cennik na przyszły rok będzie np. o 20% niższy? Wtedy będzie sorry taką podpisałeś umowę i 3 lata płać Niestety jest to forma zakładu (hazardu). Zdecydowałem się na taryfę sprzedawcy bo raz że w tym roku to i tak mamy ograniczoną cenę maksymalną więc cennik oficjalny mamy gdzieś a dwa że zawsze pozostajemy elastyczni i możemy zmienić dostawcę i taryfę w okresie miesięcznego okresu w zależności co się okaże na rok przyszły. W twoim przypadku przy znikomym zużyciu taryfa sprzedawcy wydaje się być najkorzystniejsza. Ciekaw jestem oczywiście też innych opinii.
  3. U nas rodzina 2+3 (w tym dwoje pełnoletnich nastolatków nie oszczędzających wody więc można liczyć jako 4+1) a zużycie podobne około 15m3/m-c więc wydaje się że sporo zużywasz.
  4. Niestety moje dane z projektu są trochę mało wiarygodne bo jak to bywa z przebudową starych domów mnóstwo rzeczy wychodzi "w trakcie" prac, ale w zasadzie i tak starałem się poprawiać założenia na plus. Bardziej wiarygodne są wyliczenia dla nowych domów gdzie wszystko robione jest od podstaw i nie ma tylu niewiadomych. W projekcie mam 63,67 kWh/m2/rok
  5. No to poczytaj ze zrozumieniem że służy to do porównania z kosztami ogrzewania gazem ziemnym. Taki jest temat wątku o którym już chyba zapomniałeś. Ja podając taki koszt piszę że po odjęciu kosztów prądu bytowego byłby to jeszcze mniejszy koszt kWh ciepła (o ile? nie jestem w tej chwili dokładnie tego powiedzieć więc nie podaję). Niemniej jednak moim (a i zapewne większości użytkowników) celem udzielania się na forum jest chęć podzielenia się doświadczeniem z użytkownikami stojącymi przed tak ważnymi wyborami. Reasumując uważam że nawet podawane przeze mnie koszty 0,1173 /kWh mogą dać jakiś obraz porównania kosztów w omawianym temacie. Celowo podaję takie dane gdyż w rzeczywistości mogą być jeszcze lepsze (po odjęciu prądu bytowego sądzę że mogą być na poziomie nawet 0,10 pln / kWh - tylko że to tylko zdroworozsądkowe przypuszczenia a wartość 0,1173/kWh to z całą pewnością maksymalne koszty jakie ponoszę). Piszę to w zasadzie tylko dlatego pojawiają się często bardzo nieprawdziwe porównania kosztów gdzie w przybliżeniu gaz to koszt 0,20 / kWh i PC to też ok. 0,20 / kWh a to z cała pewnością nieprawda. Jednak kto zechce to wykorzysta to dla swoich celów i swojego wyboru systemu grzewczego.Sam tak zrobiłem, nie żałuję i ciesze się niskimi rachunkami i wysokim komfortem. Za mimo wszystko zaśmiecanie forum przepraszam innych użytkowników i obiecuję że forumowego TROLA już nie będę karmił w tym wątku. Pozdrawiam i życzę wszystkim (nawet Trolowi) Spokojnych Świąt.
  6. Więc dla spokoju sumienia i dla rozwiania wątpliwości które mógł zasiać w kimś lolson28 podam tak że już prościej nie mogę, a sprawę mam bardziej skomplikowaną gdyż mam taryfę G13 i nie wiem czylolson28 ogarniesz 3 taryfy jak z dwoma był problem. Okres rozliczenia: 05.10.2017-08.03.2018 Ceny brutto za kWh na fakturze są inne za 2017 i nowe od 2018 (różnice w tysięcznych po przecinku, praktycznie pomijalne i w tym roku bez opłaty OZE) Więc podaję najnowsze: Szczyt przedpołudniowy: 0,5002 Szczyt popołudniowy: 0,7895 Pozostałe godziny: 0,2673 Sumaryczne zużycie: 5141 kWh Szczyt przedpołudniowy: 503 kWh Szczyt popołudniowy: 421 kWh Pozostałe godziny: 4217 kWh Koszty pozostałe (abonamenty, przejściowe, dystrybucyjne) rozliczane miesięcznie w ciągu tych 5 m-cy - 87,80 brutto więc 17,56 brutto za 1 m-c Kwota brutto do zapłaty (nie prognoza tylko rozliczenie) - 1809,34 Stąd: 1809,34 PLN / 5141 kWh zużyte = 0,3519 PLN/kWh średnio COP pompy w okresie zimowym ok. 3 daje 0,1173 /kWh ciepła I w podsumowaniu: koszty wraz z prądem bytowym który je podnosi bo oczywistym jest (chociaż nie dla wszystkich na forum) że życie rodzinne a wraz z tym konsumpcja energii odbywa się w tygodniu głównie w najdroższej taryfie, co z kolei równoważy najtańsza taryfa przez całe weekendy i święta. Więc jakby odjąć koszt prądu bytowe to koszt kWh tylko do grzania CO i CWU byłyby jeszcze niższe, choć zapewne byłyby to kwoty +- 0,01 PLN /kWh więc zapewne nie aż tak istotne (chociaż są i tacy dla których różnica w rachunku za te 5 m-cy rzędu 50 PLN robi dużą różnicę). Sądzę że bardziej szczegółowo nie da się już podać "magicznych" wg lolson28 parametrów. Wszystko jest na załączonej fakturze - a dla "mało" zorientowanych uwaga: kwoty za kWh i opłaty stałe są netto i trzeba dodać 23% VAT - co zresztą uwzględniłem w wyliczeniach. Czy można jeszcze coś podać? - ja już za bardzo nie wiem co. Może to już będzie koniec - chociaż wątpię Pozdrawiam ciepło
  7. Jednak nie na darmo mówią że głupich nie sieją a sami się rodzą. Gdzie tu "magia"! Rachunek brutto z całej faktury za całą energię zużytą w domu i podzielony przez wszystkie kWh zużytej energii daje takie wyniki, bez żadnych szacunków, przeliczników itp. prosta matematyka z klas początkowych szkoły podstawowej. Czyste fakty chyba w oczy kolą, nie wiem czy to z jakichś problemów osobistych, frustracji czy innych czynników chorobowych ale po co ta cała nagonka i podważanie czyichś doświadczeń. Staram się podać same fakty aby ktoś mógł jeżeli zechce wykorzystać to do swoich celów, co sam wielokrotnie czyniłem czytając o doświadczeniach innych. Jak widać zaskutkowało to system który okazał się być bardzo ekonomiczny w użytkowaniu a przez niektórych jak widać został wręcz uznany za "magiczny" - hmmmm....ale to w zasadzie chyba komplement więc tyle tym temacie. Aż się zastanawiam czym się zajmują moderatorzy FM - bo mam wrażenie że tylko szukaniem krpytoreklam, a może jednak powinni zwrócić większą uwagę na internetowych troli przez których chociażby bieżący wątek pałen jest niemerytorycznych uwag kierowanych "ad personam", a nie wnoszących nic do przedmiotu omawianego.
  8. No to niestety poczułem się wywołany do tablicy skoro używasz mojego nicka i szczerze mam nadzieję że użyłeś zdrobnienia od innego uzytkownika forum o podobnej nazwie. Ze swej strony mogę się wypowiadać jako uzytkownik PC i z moich faktur i rozliczeń za energię elektryczna wychodzi że za 1 kWh prądu płacę średnio ze wszystkimi opłatami ok. 0,34 PLN (w taryfie G13) a przy średnim COP ok. 3,0 daje to ok. 0,11 PLN/kWh ciepła. O czym juz wcześniej oczywiście pisałem w innym wątku. A już na pewno nie jestem ani instalatorem ani tym bardziej sprzedawcą PC. Pozdrawiam
  9. No i co tymi słowami udowadniasz. Jednynie że nic nie wiesz na pewno a wszystkiego sie domyślasz. Uwziąłeś się na PC a jakoś nie widzę w rzetelnych porównaniach teoretycznej sprawności pieców gazowych CO i teoretycznej kaloryczności gazu - to tak dla przykładu. Kto chce niech wierzy a że ty masz z tym problem to Twój problem i tyle. Ja zawsze mogę sie podeprzeć swoim doświadczeniem z moim źródłem ciepła i systemem CO a Ty finalnie możesz co najwyżej rzec sorry - pomyliłem się - tyle że co to komuś wtenczas da. Zrób coś, pokaż a potem podziel się doświadczeniem z innymi.
  10. Dokładnie tak. Byłby to już przerost formy nad treścią.
  11. Oczywiście że temp. powietrza ma znaczenie dla COP. Tyle że jeżeli przykładowo przy 20oC pompa osiągnie np. COP w granicach 4-4,5 to raczej nie nie należy sie spodziewać że że przy 50oC dostaniesz COP rzędu chociażby 6. Już pomijam koszt takiego rozwiązania gdzie rura musiałaby być pokaźna aby zapewnić odpowiedni przepływ powietrza przy okazji zabierając powierzchnię budynku a po drugie to ile masz tego powietrza na strychu. Przyjmując stranardowy dom 10x10m i niech nawet strych będzie miał średnio na całej powierzchni 2 m wysokości to masz 200 m3 powietrza - a to na ile starczy to do pracy pompy - na 2 minuty a potem co - zaciągnie powietrze z zewnątrz i gdzie tu zysk. Jeżeli już będzie jakikolwiek to w zasadzie pomijalny a juz na pewno nieadekwatny do poniesionych kosztów. No i oczywiście trzebaby uwzględnić zapewne opory powietrza i odpowiednia izolację tej rury aby nie grzała wnętrza w lecie i nie dawała hałasu. Tak jak sa granice minimalnej teperatury tak i w górę są ograniczenia temp. maksymalnej.
  12. Było już wielokrotnie na forum że takie kombinacje są bez sensu. Raz że jak masz ciepło w lecie to i tak pompa osiąga max moc powyżej określonych wartości COP nie wyjdzie. A dwa to rozważ że zapotrzebowanie na powietrze sięga np. 8000 m3/h - ogromny strych nad halą produkcyjną coś by tu może dał radę ale w stadardowym domu to obawiam się że strych "wciągałby" powietrze każdą możliwą przestrzenią w zasadzie tylko przez wentylację dachu a to za mało. No i jak to sobie wyobrażasz - rura fi 500 albo więcej od pompy na strych, bo przecież nie postawisz pompy na strychu bo będzie mielić to samo powietrze w koło a w zimie to już byłaby masakra. Zdecydowanie uważam to za kiepski pomysł. A co do solarów to jeżeli juz masz pompę ciepła to przy letnich parametrach masz COP zapewne powyżej 4 więc koszt ogrzewania CWU jest tak niski że dodatkowa inwestycja w solary jakoś nie ma sansu. Albo to albo to.
  13. No i właśnie wychodzi szydło z worka. Czytaj wszystko ze zrozumieniem - padałem że dotyczy to ostatniego okresu zimowego od 05.10.2017 do 08.03.2018 więc uważam te dane za bardzo miarodajne, a nawet zawyżone - wszak dotyczą całego minionego okresu zimowego. Celowo unikam podawania kosztów ogrzewania na dom bo każdy ma inaczej - ale jeszcze raz podkreślam koszt kWh ciepła przy pompie PW może kosztować ok 0,10-0,12 PLN. Twoje zarzuty podbijania COP są :wyssane z palca". Podałem Ci w wyliczeniach COP=3 co jest wartością średnią dla okresu zimowego. Oczywiści żaden problem wliczyć okresy przejściowe np. kwiecień czy CWU za okres letni i wtedy pewnie by wyszło spokojnie bliżej 4. Tylko po co skoro mówimy o grzaniu. Wszak równie dobrze możesz policzyć COP w okolicy 5 jak podają niektórzy producenci dla parametrów A7 W35 - tylko kto rozsądny weźmie je na poważnie w kalkulacji kosztów ogrzewania domu. Racz też zwrócić uwagę że nie mam domu budowanego od zera a tylko przebudowany stary dom - a to zawsze będa gorsze paramatry niż robiąc od początku. Osobiście uważam że podane zużycie ok. 5000 kWh za 5 miesięcy zimowych i to wraz ze żużyciem na cele bytowe dla 5 osobowej rodziny to całkiem przyzwoity wynik (patrz stopka której Ty oczywiście nie masz). Niech więc zainteresowany przeliczy sobie a podany koszt do swojego zapotrzebowania na ciepło i tyle. Przy nowym domu można oczywiście uzyskac jeszcze lepsze wyniki. A Ty oczywiście musisz podyskutować z faktami że tak powiem z realnego świata. Jeżeli Twoje obliczenia dotyczace gazu są równie miarodajne to już tylko bajki opowiadasz zamiast twardych danych.
  14. Wszystko super tyle że grubego babola walnąłeś nie tylko w liczeniu kosztów gazu ale o kosztach uzytkowania PC i dalej ciągniesz teoretyczne wywody nt. pompy ciepła podając zawyżone koszty 0,177 / kWh (co go gazu się nie wypowiem bo nie używam) w porównaniu do 0,18 /kWh za gaz - wygląda to na przekonywanie na siłę że pompa się nie opłaca, a po co? Trochę wcześniej miałeś podane dane z rzeczywistego zużycia gdzie koszt mieści się w granicach 0,10-0,12 / kWh przy pompie PW (i są to akurat moje koszty przy taryfie G13 przy zachowaniu bardzo wysokiego komfortu) - i niech to posłuży każdemu zainteresowanemu do wyciągnięcia sobie osobistych wniosków. Powinno to raczej wyglądać tak: 0,10-0,12 - koszt kWh przy pomie ciepła 0,18 - koszt kWh przy gazie (Twoje wyliczenia) Widziałeś gdzieś abym pisał że gaz się nie opłaca? To to tylko dane do rozważenia w odniesieniu do indywidualnych kosztów instalacji, okresu eksploatacji i całej masy innych zmiennych- jeden się zdecyduje na gaz a drugi będzie grzał PC - byle była satysfakcja z dokonanego wyboru.
  15. Co tylko oznacza że jak zrezygnujesz z gazu to będziesz płacił mniej o ten abonament bo zakładam że prąd i tak masz. Podejrzewam że to są przypadki marginalne gdzie ktoś posiadający pompę ciepła utrzymuje albo w ogóle robi przyłącz gazu tylko do gotowania. Chyba że tak chce i użytkuje gaz jeszcze w inny sposób ale to inna sprawa. A drobna korekta Twoich wcześniejszych wyliczeń o ten właśnie abonament spowoduje wg Twoich wyliczeń skrócenie okresy "zwrotu" z 15 do 12 lat - a niby niewielka kwota, a 3 lata to trochę czasu.
  16. Witaj, użytkuję dom z lat 30 ubiegłego wieku po gruntownej przebudowie. Też mam piwnice a w zasadzie sutereny wystające ok. 1 m nad poziom gruntu. Cały dom grzeje pompą PW. W piwnicach zrobiłem wszędzie podłogówkę z uwagi na ich zagospodarowanie na różne przydatne w domu pomieszczenia. Jeżeli nigdy nie miałeś problemu z wilgocią w domu to sądzę że robienie teraz ocieplenie nie do końca może być celowe, a na pewno kosztowne. Ja pod wylewkę włożyłem izolację poziomą i 10 cm ocieplenia z płyt PIR (rozbiórkowe z płyt warstwowych) ale w zasadzie tylko ze względu na ogrzewanie podłogowe - a Ty będziesz miał przecież pompę p-p. Mam wentylację mechaniczną z rekuperatorem w całym domu - również w piwnicach oby na pewno nie było tam problemów z wilgocią (co się super sprawdziło). Skutek jest taki że jak ustawiłem sterownik w piwnicy na utrzymywanie 16oC to i tak nigdy nie spadła tam temperatura poniżej 17oC. Po prostu powietrze z rekuperacji w jakimś stopniu podnosi temperaturę w tych pomieszczeniach (co niestety wpływa trochę niekorzystnie na sprawność rekuperatora ale to marginalna sprawa). Do tego dochodzą jakieś zyski cieplne z pompy i całego ustrojstwa w kotłowni (rozdzielacze itp) które też są w piwnicy. Pralka i suszarka kondensacyjna też swoje robią. Oczywiście wszystko jest ocieplone z zewnątrz 15cm stroduru. Jeżeli masz ten parter dobrze docieplony z zewnątrz to nie wiem czy konieczne jest w Twoim przypadku robienie ogrzewania - może sama wymiana powietrza z rekuperacji też utrzyma Ci temperaturę o jakiej piszesz. Oczywiście dodatkowa izolacja od spodu zawsze zrobi dobrą robotę. Możesz dać zawsze na to co masz jakąś folię na wszelki wypadek i na to 5 cm płyty PIR - poszukaj z rozbiórek - jest tego sporo w necie + 5 cm wylewki. Więc zostanie Ci 200cm - może wystarczy. Powodzenia
  17. Tak czy inaczej gratuluję wyboru i w konsekwencji zadowolenia z dokonanego wyboru, a co pracy pompy ciepła po 15 latach to byłbym spokojny. Niemniej jednak jestem większym pesymistą od Ciebie i wolę założyć że różnie może być z tymi dochodami w przyszłości. Jak nie będzie źle to będę podwójnie zadowolony. Niemniej jednak zwróć uwagę że jak koszt energii wzrośnie za kilka lat np. o 30% to przy pompie ciepła będzie to realnie mniej odczuwalne w kieszeni przez COP pompy. Sam wolę jak rachunek robi na mniej wrażenie tylko że odwrotnie - tzn. przez jego niską wartość. Piszesz o optymistycznym COP =3 - ja nazwałbym to bardzo pesymistycznym, a dodatkowo doliczyłbym stałe opłaty za abonament gazowy co w skali roku daje u mnie ok. 276,00 zł. Ale ważne że jesteś zadowolony.
  18. I tu się zgadzamy. To właśnie chciałem przekazać dla osób porównujących koszty a będących przed tym trudnym wyborem źródła ciepła. Trochę wyżej wyliczyłem koszt na 0,12/kWh przy PC PW zakładając bardzo pesymistycznie średnie COP na 3. A przyjmując mój średni koszt energii dla domu na 0,3520 /kWh (dane z faktury brutto) to przy całkiem średnim i racjonalnym COP 3,5 da cenę nawet 0,10 /kWh i to jest bardziej realne realne niż podawane często 0,20/kWh - a to przecież różnica 100%.
  19. Jakoś nie widzę abym napisał że PC są doskonałe. Są rzeczy które dla wielu osób są problematyczne jak choćby "głośność" pracy pampy, czy różnice konstrukcyjne pomp gdzie jedne na 9kW mocy mają grzałki odpowiedzialne za pracę w niskich temperaturach (co często nie uwzględniją podając średnie COP) a inne z założenia nie posiadają grzałek i nawet przy -20oC osiągają COP powyżej 2 - i oczywiście nie wspominając o większych kosztach początkowych. I tak jeden wybierze gaz a inny PC - jedno i drugie rozwiązenie dobre a żadne nie doskonałe. Przy czym na dzień dzisiejszy niestety bardzo dużo ludzi obawia się PC obawiając się "nowego" a informacje o PC przyjmują często jak opowieści Science Fiction, no bo jak z powietrza np. -10oC można mieć CWU 50oC i jeszcze ciepło w domu Na szczęście jest z tym z roku na rok coraz lepiej. A wypowiadam się nt. pompy ciepła bo mam. Nich inni wypowiedzą się nt. gazu. Wnioski i tak trzaba wyciągać samemu bo prawda jak zwykle leży po środku.
  20. No i właśnie "sam nie mam to się wypowiem" - Kolejne mity nt. pomp ciepła: 1. Nie konieczność grzania w taniej taryfie tylko możliwość a) tania taryfa i akumulacja w wylewkach lub wylewkach i bufor + sterowanie b) taryfa całodobowa i grzanie non-stop wg potrzeby + sterowanie oba przypadki wysoki komfort i "nie zimna" podłoga a wybór zależy od osobistego przekonania (jedni wolą tak a inni odwrotnie) 2. Jak można się wypowiadać o przyszłych kosztów po 15 czy 20 latach. Raczej w ciemno można przyjąć że stopień skomplikowania konstrukcji rośnie a jakość komponentów użytych zarówno w pompach PW jak i piecach gazowych maleje i ciężko cokolwiek prognozować. W przypadku pomp PW to w zasadzie sprżarka jest głównym elemetem "zużywającym" się przy czum wszystko zależy od modelu i trybu pracy. Żywotność określa się na ok. 50000h a to bardzo długo przy ewentualnym koszcie 1500-3500 zł w zależności od modelu. 3. Podawanie kosztu ogrzewania w PLN ma się nijak do dokonania porównania i wyboru żródła grzania. Każy dom jest inny i zbyt wiele różnic. Tylko zapotrzebowanie domu na ciepło razy koszt zz kWh da realne porównanie. Tak więc podawanie podawanie "teoretycznych" wad pomp ciepła przy przemilczaniu niedoskonałości grzania gazem jest całkowicie nieobiektywne. Sam nie jestem przeciwnikiem grzania gazem bo tak naprawdę realne koszty użytkowania w długim okresie czasu są dosyć podobne każdy inwestor sam sobie musi dokonac wyboru. Raz ze względu na koszty a dwa na świadomy wybór. Sam osobiście wybrałem pompę mając przyłącz gazu (z którego zrezygnowałem) bo uznałem że tak jest jednak trochę taniej i mimo wszystko bezpieczniej. I nie kwestionuję tutaj niezawodności i bezpieczeństwa nowych pieców gazowych CO ale sam przyłącz gazu i wszystkich urządzeń gazowych uważam za potencjalne źródło niebezpieczeństwa szczególnie po wielu latach. Tak jak może zepsuć się pompa tak może nastąpić awaria pieca gazowego ale konsekwencje mogą być różne. Poza tym dokonując wyboru wolę uwzględnić wyższe koszty początkowe aby potem było taniej zakładając że nie wiadomo jak to będzie w przyszłości ze zdrowiem, dochodami itp. więc wolę mieć potem taniej niż na początku. A jak będzie dobrze to oszczędności pozwolą na kolejne inwestycje Jeszcze raz podkreślam że nie mam nic przeciwko ogrzewaniu gazem i obydwa systemy są dobre i każdy dokonuje wyboru sam w odniesieniu do swoich uwarunkowań ale wkurzające jest podawanie wysokich kosztów ogrzewania pompą PW przez osoby które nie maja osobistych doświadczeń a tylko gdzieś coś czytały i słyszały.
  21. Nie mam doświadczeń w kosztach ogrzewania domu gazem ale z cała pewnością mogę podać wiarygodne dane nt. kosztów ogrzewania pompą PW, które podane zarówno przez Murator jak i przedmówców sa mocno zawyżone. Świeże dane z ostatniej faktury z 8.03.2018. Całe zużycie energii w domu 5141 kWh i koszt 1809,31 wraz z wszystkimi możliwymi opłatami etc. Zatem wychodzi 0,3520/kWh i jest to koszt energii wraz z użyciem na cele bytowe Przyjmując dosyć zachowawczo średni COP=3 dostaniemy koszt około 0,12/kWh i to jest bardziej realny koszt możliwy do uzyskania z pompy PW niż 0,20/kWh. Oczywiście wszystko zależy tylko i wyłącznie od całego "systemu" ogrzewania i izolacji domu. Realnie ten koszt może być wyższy przy wyższym koszcie za kWh np. przy taryfie G11 co z o kolei może równoważyć wyższy COP przy grzaniu non-stop. Równie dobrze mogę stwierdzić że koszt jest jeszcze niższy niż 0,12/kWh gdyż pompa pracuje zazwyczaj w najtańszej taryfie a koszt zawyżają inne urządzenia pracujące w droższych taryfach jak rekuperator, lodówka i cała masa innych odbiorników energii jakich używamy na codzień. A póki co nie moge podać wirygodnych danych za samo ogrzewanie. Mam nadzieję że te informacje pomogą komuś w wyborze sposobu ogrzewania, bo najbardziej wkurzają mnie wypowiedzi typu "sam nie mam" ale na pewno będzie drożej lub taniej. To tak w odniesieniu do podawanych wyżej kosztów rzędu 0,20-0,21 przy pompie PW. Wyboru i tak dokonuje każdy sam a kto liczy że dostanie gotową odpowiedź to pozostawię bez komentarza. Pozdrawiam.
  22. U mnie przy podobnej temp. zewnetrznej o temp. wywiewu mam 15-16 na nawiewie, a to spora różnica w porównaniu do Twoich parametrów. Szukaj przyczyny: filtry, przymarznięty lub tylko zalany wymiennik (puść wietrzenie na maxa i zobacz czy sie poprawią parametry jak sie przedmucha). U mnie zazwyczaj przy tych mrozach mam różnice nawiew-wywiew max 4-5 stopni, a dodatkowo sprawność obniża mi wentylowana piwnica (80m2) z temperaturą ok 16-17oC i słabo docieplone kanały na poddaszu (musze je dodatkowo docieplić po sezonie). Szukaj przyczyny bo tak raczej nie powinno być. Powodzenia
  23. Oczywiście racja. Chodzi tylko o pokazanie że nie chodzi tylko o samo wykazanie jak najmniejszego zyżycia kWh dla osiągnięcia celu grzewczego. Jak dla mnie ważniejsze jest osiągnięcie tego celu jak najmniejszym kosztem przy zachowaniu komfortu. Ale to już wychodzi każdemu inaczej w zależności od całej masy zmiennych (różne taryfy, rodzaje pomp, pojemności podłogówek, bufory, izolacje itp).
  24. Proszę bardzo: Za luty 2018 całkowite zużycie prądu: CO+CWU+ prąd bytowy - taryfa G13 1220 kWh koszt 410,00 PLN 0,336/kWh z opłatami stałymi 0,323/kWh bez opłat stałych
×
×
  • Dodaj nową pozycję...