Witam forumowiczów jestem tu nowy i mój pierwszy post miał wyglądać nieco inaczej, no ale cóż. Jeśli temat już był proszę o linka i o nie krytykowanie jeśli to zły dział. Mianowicie jestem na etapie zakupu działki, jest już wstępnie jest ona wybrana, wszystko nam pasowało ale znajomy zwrócił mi uwage na nachylenie działki. Sprawa ma się tak że działka jest w rzędzie wrazz innymi nachylona kazda kolejna w stronę swojego sąsiada, obok mnie jedna wyżej, druga nizej, schodzą kolejno w dół. Tak na oko jest to około 3m roznicy na 25m szerokości. Znajomy zauważył iz w przepisa h o prawie wodnym jest jasny przepis iz nie mozna ani kropli wody odprowadzic do sąsiada. I teraz robi mi sie problem dotyczący tej że wody. Gdzie naturalnie spadajaca woda bedzie splywac ? Na działkę niżej....Czy ten przepis tyczy się wlasnie takich naturalnych zjawisk. Skoro to tak naprawde nie z.mojej winy woda może popłynąć w dół. Może trochę chaotycznie to przedstawiłem, przepraszam z góry ale jestem po dlugiej pracy i już zasypiam a w środę geolog robi mi tam odwierty by zbada. Grunt. Nie chcialbym mieć za kilka lat problemow od sasiada ktory na podstawie tego art. Prawnego poda mnie do sądu. Za każdą odpowiedź dziękuje, a jesli coś nie zrozumiałe to dopowiem jutro