Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

andrewmurator

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez andrewmurator

  1. Witam. Mam pytanie dotyczące wentylowania dachu z deskowaniem pokrytym membraną Ventia Q 230. Czy taka konstrukcja wymaga szczeliny wentylacyjnej pomiędzy deskowaniem a wełną? Spotkałem się z opiniami sensowności takiego połączenia (deskowanie i membrana wysoko paroprzepuszczalna). Proszę nie roztrząsać tej kwestii. Tak po prostu jest. Wracając do głównego wątku - czy takie połączenie z racji zastosowania desek stanowi pokrycie słabo paroprzepuszczalne i wymaga wentylacji? Czy też przeważający jest tu fakt braku papy (tradycyjnie stosowanej na deskowaniu) pozwalający zrezygnować ze szczeliny?. Bardzo proszę o sugestie w tej kwestii.
  2. Oczywiście w pt. napisałem bezpośrednio do producenta, dziś otrzymałem potwierdzenie zajęcia się tematem. Mam nadzieję, że zaproponują jakieś sensowne rozwiązanie. Na forum szukam potwierdzenia moich wątpliwości co do błędów pierwotnego montażu, głównie ilości punktów podparcia. W kwestii dylatacji - miało być: wysokość otworu 242cm, wys. HS 230cm, podwalina 10cm i 2cm swobody u góry. Otwór jest wypoziomowany idealnie i trzyma wymiar, potwierdził to zresztą koleś robiąc pomiary jakimś "super laserowym sprzętem" przed podpisaniem umowy na okna. Wg. mnie sprawę rozwaliła niższa podwalina, którą zamiast wymienić kolesie wstawili na siłę. Poczekałbym 2-3 dni i byłoby po temacie. Na razie czekam na odpowiedź producenta. Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi na moje pytania.
  3. ...resztę z różnicy, czyli jakieś 1,5cm "wytracili" u góry. Znajomy sugeruje aby wyciąć pianę co jakieś 50cm i powstałe szczeliny wypełnić kotwą chemiczną, która może przenieść spory nacisk i nie zjedzą jej korniki.
  4. Dzięki za opinię. HS jest drewniany. Tak jak pisałeś - odległość pomiędzy punktami podparcia to 2m. Podwalina wg.umowy miała mieć grubość 10cm i wtedy musiałaby leżeć bezpośrednio na ytongu żeby wraz z oknem zmieścić się w otworze. Jednak z jakichś przyczyn przyjechała 6cm i kolesie dodali z dołu 2,5cm. Nie chciało im się chyba czekać na właściwą podwalinę. Wysłałem maila do fabryki żeby coś zrobili z tym cyrkiem. W poniedziałek będę wiedział co i jak.
  5. Właśnie ekipa specjalistów zamontowała mi stolarkę okienną. Moje zdumienie było duże gdy zobaczyłem sposób posadowienia drzwi tarasowych. Jest to dwuskrzydłowy, trzyszybowy HS o szerokości 4m. Został zamontowany na 6cm drewnianej podwalinie, którą podparto w 3 (słownie - trzech !!!) miejscach przy pomocy kombinacji deseczek i plastikowych klinów, a pozostałą przestrzeń wypełniono pianką. Wysokość szczeliny to prawie 3cm. Wykonawca twierdzi, że wszystko jest zrobione zgodnie ze sztuką. Nie wiem ale wydaje mi się, że taki HS waży kilkaset kilogramów i prędzej, czy później zdeformuje się pod własnym ciężarem i nie pomoże tu żadna podwalina jeśli jest podparta w jedynie 3 miejscach oddalonych od siebie o 2m. Znalazłem informacje o max odległości pomiędzy punktami podparcia wynoszącymi 50cm. Będę wdzięczny jeśli ktoś mógłby wypowiedzieć się merytorycznie w tym temaci.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...