Witam. Ja mam kominek już trzy lata. W sezonie grzewczym 2005/2006 kupiliśmy brykiety od firmy specjalizującej się podobno w dystrybucji tego materiału ( export do Szwecji itp.). Brykiety były jasne, paliły się bardzo dobrze ale tylko przez trzy dni. po tym czasie w komorze wytwarzały się tumany dymu, które pod ciśnieniem wychodziły do pomieszczeń mieszkalnych ( mam rozprowadzenie ciepła przewodami, więc dym był do nich zasysany ). Kominiarz stwierdził całkowite zatkanie komina ( z wkładem kwasoodpornym ) smołami pochodzacymi z brykieytów. Nie muszę dodawac, że ściany wymagają odmalowania. Nie ma to jak drewno!!!