Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

giza25

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    223
  • Rejestracja

giza25's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. giza25

    Dziennik Pelikana

    Witam, nie było mnie tu 6 lat. Ale mój Pelikan stoi i pięknieje. Z roku na rok coś się zmienia, dokłada, poprawia, udoskonala. Jednym słowem dom to wieczna skarbonka ale każdy z nas to kocha. Po tym czasie mogę rzec jedno... nadal jestem bardzo zadowolona ze swojego domu. Jeśli bym mogła coś poprawić to byłyby to szczegóły, wręcz kosmetyka. Dom jest przytulny i funkcjonalny. A przede wszystkim idzie w nim szybko posprzątać!!! Dla mnie to bardzo istotna sprawa. Nie ma dzisiaj niestety zdjęć... ale zobowiązuje się w weekend porobić kilka i je tu umieścić. Tak w woli przypomnienia.
  2. giza25

    Ogród

    A teraz kilka zdjęć naszego "ogrodu", który własnoręcznie udoskonalamy. Nie jest to może cacuszko ale już w tym roku będzie dużo nowych nasadzeń i będzie piękniej :) Trawa jest tydzień po wertykulacji także na razie "dochodzi do siebie". Już niedługo będzie piękna zieloniutka bez dziur. Normalnie angielski trawnik :) [ATTACH=CONFIG]255960[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]255961[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]255962[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]255963[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]255964[/ATTACH]
  3. giza25

    Obiecane zdjęcia

    Obiecane zdjęcia... z opóźnieniem ale pogoda nie była sprzyjająca. I czasu zawsze brakowało. Za to w święta było go sporo i oto efekt Pelikan z lotu ptaka front z oknem kuchennym front od strony garażu tył domu i nasz taras ... ale świętujemy póki co pod chmurką bo w słoneczku cieplej i przyjemniej
  4. Gratuluję wszystkich podjętych decyzji i życzę wiele szczęścia na nowych dogach :) A projekt super... uwielbiam takie domy.
  5. Witam, nie było mnie tu 6 lat. Ale mój Pelikan stoi i pięknieje. Z roku na rok coś się zmienia, dokłada, poprawia, udoskonala. Jednym słowem dom to wieczna skarbonka ale każdy z nas to kocha. Po tym czasie mogę rzec jedno... nadal jestem bardzo zadowolona ze swojego domu. Jeśli bym mogła coś poprawić to byłyby to szczegóły, wręcz kosmetyka. Dom jest przytulny i funkcjonalny. A przede wszystkim idzie w nim szybko posprzątać!!! :) Dla mnie to bardzo istotna sprawa. Nie ma dzisiaj niestety zdjęć... ale zobowiązuje się w weekend porobić kilka i je tu umieścić. Tak w woli przypomnienia.
  6. sprawa jest prosta przeslemy zdjecia kotlowni wszystko widac jak na dloni oczywiscie pisze to maz bo zona tez nie kuma czaczy ale naprawde jest to proste zwykla kotlownia bez solarow i innych bajerow choc chcialem ale koszt na pelikana- 4 osoby to jakies 12000 tys sam material
  7. adanielak1 - a propos podlogowki to mozna uzyc zwyklego pieca wazne by byl mieszacz na wylocie-osobno c.o. a na mieszaczu musi chodzic podlogowka bo bedzie obnizona temperatura. tak wlasie to wyglada:)
  8. Witam Was Kochani po strasznie długiej nieobecności... niestety zanosi się że teraz to już tak będzie. Agatka jeszcze u mamy ale zaczyna sie pchac na świat o 1,5 miesiąca za wcześnie - więc leżymy... raczej staramy się. Dzisiaj wpisałam nowy wpis i powklejałam zdjęcia więc będzie na czym oko zawiesić. My mamy coraz bliżej do przeprowadzki - już w tym miesiącu !!! Moja mama tyra jak szalona, żeby plan został wykonany Co do ogrzewania. Fakt mamy i grzejniki i podłogówkę - piec najzwyklejszy na wszystko (drzewo, węgiel, miał - pali co mu do kotła wrzucisz). Zaś co do technicznej strony to tu już mój mężuś musi się wypowiedzieć. Coś tam kiedyś wspominał, że na podłogówce musi być temp. mniejsza niż 40 stopnia - ale teraz to ja tu zgaduję. Poproszę żeby coś wam dzisiaj na ten temat tu napisał... wkońcu to fachura w tej dziedzinie A ogrzewanie sprawuje się pięknie. Wiem bo wczoraj palił i wszystko chodziło malinowo Pozdrowionka i powodzenia w Waszych budowach Iza
  9. giza25

    Dziennik Pelikana

    Dzisiaj pokaże tylko efekty pracy ostatnich paru tygodni. Cały czas trwają ostatnie przygotowania do przeprowadzki, a ja muszę leżeć i aż mnie strzyka, że nie mogę w tym uczesniczyć... trudno dziecko ważniejsze. A domem jeszcze się nacieszę Wracając do tematu, to jeszcze na koniec marca teść kładł panele w całym domu. Tu jest poddasze, czyli pokój Igora i hol - jeden wzór. Wygląda super a tata układał je w ekspresowym tempie. Tu zdjęcia są jeszcze nie wykończonego pokoju ale teraz leżą listwy i stoją mebelki (choć tych jest w domu skąpiutko ) http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img142.imageshack.us/img142/4491/dsc00791wl2.jpg http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img90.imageshack.us/img90/7655/dsc00782gd7.jpg Tu sypialnie na dole, pierwszy pokój Agatki z umeblowaniem wykonanym ręcznie (sama ścierałam lakier ze starego łóżeczka, becowałam je i lakierowałam od nowa), drugi pokój to nasza sypialnia - panele w obu pokojach są te same - inne będą w korytarzu i salonie. http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img212.imageshack.us/img212/6053/dsc00800sk9.jpg http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img212.imageshack.us/img212/5219/dsc00855nk4.jpg http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img398.imageshack.us/img398/7771/dsc00809wt6.jpg U nas w rodzince teraz oprócz domowego włączyło się agatkowe szaleństwo. Ja wcześniej walczyłam z łózeczkiem, moja mama uszyła pościel do niego... ale to nie tylko poszewki na jaśki i kołderkę... kochani cały baldachim, kieszeń na przybory, ochraniacz na szczebelki i prześcieradełko. Koniecznie to pokażę, ale to już jak mała będzie na świecie - bo teraz szkoda oblekać pościeli, żeby się nie zakurzyła. Ale jest żółto-beżowa (ekri) w mychy podżerające ser. CUDO! Zapraszam teraz do salonu pomalowanego Kolory super - chociaż w pierwszej chwili gotowa byłam je drapać ze ściany - szczególnie ten brązowy http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img376.imageshack.us/img376/5402/dsc00856pr4.jpg http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img176.imageshack.us/img176/2886/dsc00881ed7.jpg I malutki rzut oka na moje fantastyczne oświetlenie salonu, jadalni i kuchni Mnie się ono osobiście bardzo podoba... a to najważniejsze http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img398.imageshack.us/img398/1629/dsc00899ui5.jpg http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img376.imageshack.us/img376/101/dsc00888qi8.jpg http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img398.imageshack.us/img398/3827/dsc00916fy3.jpg A tu kuchnia w trakcie realizacji: http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img398.imageshack.us/img398/5191/dsc00976zr2.jpg http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img376.imageshack.us/img376/5561/dsc00977hc4.jpg I na tym kończe... wprawdzie to nie wszystko ale za długo tu siedzę i Agata mi się buntuję. Następnym razem też będzie co wklejać Pozdrowienia
  10. Dzisiaj pokaże tylko efekty pracy ostatnich paru tygodni. Cały czas trwają ostatnie przygotowania do przeprowadzki, a ja muszę leżeć i aż mnie strzyka, że nie mogę w tym uczesniczyć... trudno dziecko ważniejsze. A domem jeszcze się nacieszę Wracając do tematu, to jeszcze na koniec marca teść kładł panele w całym domu. Tu jest poddasze, czyli pokój Igora i hol - jeden wzór. Wygląda super a tata układał je w ekspresowym tempie. Tu zdjęcia są jeszcze nie wykończonego pokoju ale teraz leżą listwy i stoją mebelki (choć tych jest w domu skąpiutko ) http://img142.imageshack.us/img142/4491/dsc00791wl2.jpg http://img90.imageshack.us/img90/7655/dsc00782gd7.jpg Tu sypialnie na dole, pierwszy pokój Agatki z umeblowaniem wykonanym ręcznie (sama ścierałam lakier ze starego łóżeczka, becowałam je i lakierowałam od nowa), drugi pokój to nasza sypialnia - panele w obu pokojach są te same - inne będą w korytarzu i salonie. http://img212.imageshack.us/img212/6053/dsc00800sk9.jpg http://img212.imageshack.us/img212/5219/dsc00855nk4.jpg http://img398.imageshack.us/img398/7771/dsc00809wt6.jpg U nas w rodzince teraz oprócz domowego włączyło się agatkowe szaleństwo. Ja wcześniej walczyłam z łózeczkiem, moja mama uszyła pościel do niego... ale to nie tylko poszewki na jaśki i kołderkę... kochani cały baldachim, kieszeń na przybory, ochraniacz na szczebelki i prześcieradełko. Koniecznie to pokażę, ale to już jak mała będzie na świecie - bo teraz szkoda oblekać pościeli, żeby się nie zakurzyła. Ale jest żółto-beżowa (ekri) w mychy podżerające ser. CUDO! Zapraszam teraz do salonu pomalowanego Kolory super - chociaż w pierwszej chwili gotowa byłam je drapać ze ściany - szczególnie ten brązowy http://img376.imageshack.us/img376/5402/dsc00856pr4.jpg http://img176.imageshack.us/img176/2886/dsc00881ed7.jpg I malutki rzut oka na moje fantastyczne oświetlenie salonu, jadalni i kuchni Mnie się ono osobiście bardzo podoba... a to najważniejsze http://img398.imageshack.us/img398/1629/dsc00899ui5.jpg http://img376.imageshack.us/img376/101/dsc00888qi8.jpg http://img398.imageshack.us/img398/3827/dsc00916fy3.jpg A tu kuchnia w trakcie realizacji: http://img398.imageshack.us/img398/5191/dsc00976zr2.jpg http://img376.imageshack.us/img376/5561/dsc00977hc4.jpg I na tym kończe... wprawdzie to nie wszystko ale za długo tu siedzę i Agata mi się buntuję. Następnym razem też będzie co wklejać Pozdrowienia
  11. Witam, mam wiadomość dla daniela83 - niestety nie znalałam ilości tych bloczków - ale i tak chyba za póxno o tym pisze. Sorki - to przez te wciągające prace wykończeniowe. Pozdrowionka Iza
  12. giza25

    Dziennik Pelikana

    A tym razem troszkę o poddaszu. Malowane tydzień czasu... najpierw unigrunt i sprzątanie na kolanach... potem biała farba na podkładówkę, żeby było ładnie, równo i żeby kolory nie powchodziły za mocno w tynki. Moja mama walczyła jak lwica przez cały tydzień... ale najprzyjemniejsze były ostatnie dwa dni kiedy to ściany dostały kolorki. Nasze buźki się śmiały jak te kolorki Igorka pokój.... sufit caluści bieluśki... okna jak oczy. Ściany na przemian... niebieska z żółtym słupem i żółta z niebieskim słupem. Mama nie wytrzymała i od razu zakupiła oświetlenie do pokoju i przedpokoju... szalona http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img341.imageshack.us/img341/269/dsc09406zk6.jpg http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img91.imageshack.us/img91/411/dsc09407kx7.jpg Tu tata odbiera całość też zmęczony bo zmagał się z panelami na dole... ale o tym inna opowieść. Inna bajka Przedpokój pomalowała mamusia oszczędnie, czyli według mojego pomysłu. Zostało nam farb żółtych i jedna żarówiasta pomarańczowa. Dlategoż też każda ściana jest innym kolorze - a wygląda to rewelka http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img264.imageshack.us/img264/933/dsc09408vi5.jpg Tu mamuśka w ferworze malowania.... a tu nasz pan elektryk Marek montuje wszelkie przełączniki i zwisy http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img86.imageshack.us/img86/2401/dsc09409nt2.jpg Tu Domino na jednej z żółtych ścian... a następne zdjęcie to następna ścianka w innym odcieniu żółtego. Wyszło super ... http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img299.imageshack.us/img299/5944/dsc09411ox0.jpg http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img207.imageshack.us/img207/4484/dsc09410kg6.jpg Po tak ciężkiej pracy mama padła... a ja jej pomocnik wyglądałam jak siódme dziecko nieszczęścia. http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img299.imageshack.us/img299/5772/dsc09414eb4.jpg Ale melduje oficjalnie i uroczyście góra jest odmalowana i tata-teść bierze się dzisiaj za panele... ale to już jak mówiłam inna bajka
  13. A tym razem troszkę o poddaszu. Malowane tydzień czasu... najpierw unigrunt i sprzątanie na kolanach... potem biała farba na podkładówkę, żeby było ładnie, równo i żeby kolory nie powchodziły za mocno w tynki. Moja mama walczyła jak lwica przez cały tydzień... ale najprzyjemniejsze były ostatnie dwa dni kiedy to ściany dostały kolorki. Nasze buźki się śmiały jak te kolorki Igorka pokój.... sufit caluści bieluśki... okna jak oczy. Ściany na przemian... niebieska z żółtym słupem i żółta z niebieskim słupem. Mama nie wytrzymała i od razu zakupiła oświetlenie do pokoju i przedpokoju... szalona http://img341.imageshack.us/img341/269/dsc09406zk6.jpg http://img91.imageshack.us/img91/411/dsc09407kx7.jpg Tu tata odbiera całość też zmęczony bo zmagał się z panelami na dole... ale o tym inna opowieść. Inna bajka Przedpokój pomalowała mamusia oszczędnie, czyli według mojego pomysłu. Zostało nam farb żółtych i jedna żarówiasta pomarańczowa. Dlategoż też każda ściana jest innym kolorze - a wygląda to rewelka http://img264.imageshack.us/img264/933/dsc09408vi5.jpg Tu mamuśka w ferworze malowania.... a tu nasz pan elektryk Marek montuje wszelkie przełączniki i zwisy http://img86.imageshack.us/img86/2401/dsc09409nt2.jpg Tu Domino na jednej z żółtych ścian... a następne zdjęcie to następna ścianka w innym odcieniu żółtego. Wyszło super ... http://img299.imageshack.us/img299/5944/dsc09411ox0.jpg http://img207.imageshack.us/img207/4484/dsc09410kg6.jpg Po tak ciężkiej pracy mama padła... a ja jej pomocnik wyglądałam jak siódme dziecko nieszczęścia. http://img299.imageshack.us/img299/5772/dsc09414eb4.jpg Ale melduje oficjalnie i uroczyście góra jest odmalowana i tata-teść bierze się dzisiaj za panele... ale to już jak mówiłam inna bajka
  14. giza25

    Dziennik Pelikana

    Od kiedy w domku dzieje się coraz więcej, to może będzie coraz więcej wpisów Ale wierzcie mi, że ciężko mi jest usiąść do tego kompa... wolę siedzieć w domku i patrzeć na postępy Teraz z dnia na dzień widać, że ta nasza przeprowadzka staje się coraz bardziej realna... już jej się doczekać nie mogę! Pokaże dzisiaj efekt naszych dwutygodniowych prac... zacznijmy od obiecanego kamyczka. Wprawdzie jeszcze nie skończony, ale już sporo zrobione - reszta po świętach bo fachowcowi skończył się urlop Kamyk na schodach jest beżowy z kropelkami czerwonego i czarnego - pasuje do całości, czyli płytek i kominka ... http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img150.imageshack.us/img150/4846/obraz064ve9.jpg http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img150.imageshack.us/img150/325/obraz063mc3.jpg zresztą bardzo ładnie widać to na zdjęciach. Kamyk w korytarzu jest beżowy ale ma kropelki różowe i fioletowe - może dziwnie brzmi ale zapewniam, że wygląda bombowo. Ale ten własnie jest nieskończony... zresztą po kolejnych oględzinach okazuje się, że i ten poprzedni będzie dokładany na innych ścianach http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img171.imageshack.us/img171/6359/obraz068gv5.jpg http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img91.imageshack.us/img91/8416/obraz070vf4.jpg Jeszcze trzeba troszkę dopracować szczegóły.. ale mam mamę perfekcjonistkę, która zrobi z tym porządeczek. Zresztą co będę opisywać... w następnym wpisie pokaże jak pomalowała poddasze...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...