A jeśli właściciel nieruchomości jest dłużnikiem? On też może nie mieć czystych intencji i celowo nie chce podać numeru kw, żeby np. nie zobaczyć, ze jest coś nie tak z papierami. Mi się wydaje, że te nieuczciwe intencje mogą iść w dwie strony, właściciele też nie są tacy święci i biedni.
A co w sytuacji: widzę fajną nieruchomość, albo działkę, którą tak mi się spodobała, że najchętniej bym ja kupił. Jak mam szukać informacji o właścicielu? Wiem, ze to skrajny przypadek, ale wokół może nie być nic - puste inne działki itd.Jak mam znaleźć jej właściciela? Dostanę w Starostwie odpowiednie dokumenty? Raczej nie. A jeśli ta nieruchomość jest np. obciążona hipoteką? Jak ma się tego dowiedzieć? Kto mi pomoże? Nie chodzi mi tu o jakieś zachwalanie portali komercyjnych, tylko jednak są skrajne sytuacje, że przydałoby się jakoś wyszukać ten numer księgi po adresie czy numerze działki i tak - bez zgody właściciela. I fajno jakby to urzędnicy dostrzegli.