Drogi Rezi, przeczytałam Twojego posta i muszę przyznać, iż jest mi zwyczajnie przykro, gdyż czyni mi on wielki despekt. Do tej pory żyłam w przekonaniu, iż aby wydawać krytyczne (i nie tylko) sądy, trzeba zgromadzić stosowną wiedzę. Ty sobie tego trudu niestety nie zadałeś. Faktycznie w moich postach wystąpiła pewna nieścisłość i choć nie zwykłam się tłumaczyć z bezpodstawnych oskarżeń, tym razem to uczynię. Jak już wspomniałam jest mi przykro, że obrażasz mnie publicznie nic o mnie nie wiedząc. Długo z mężem zastanawialiśmy się nad kupnem okien. Tak długo, iż okazało się, że będną nam potrzebne już za ok miesiąc. Gdy wczoraj zdecydowałam się na dołączenie do forum i napisanie czegoś od siebie, mój mąż stwierdził, że nie ma co dłużej zwlekać i podpisał umowę w Naturze. Po przeczytaniu Waszych postów nie wiem, czy zrobił dobrze, czy źle - czas pokaże. Gdy mąż uświadomił mnie, że decyzję o zakupie okien mamy już za sobą postanowiłam zmienić swój wpis. Stąd rozbieżności. Gratuluję spostrzegawczości, jednakowoż następnym razem spróbuj zrewidować swoje pierwsze skojarzenia. Bezpodstawnymi oskarżeniami komuś sprawiasz przykrość, zaś sobie wystawiasz najlepszą ocenę. Więcej tłumaczeń składać nie będę. Skanu umowy, zdjęć z budowy, czy numeru do przyjaciółki na dowód podawać nie zamierzam. Zapewne i tak by Cię nie zadowoliły. Taka już jest ludzka natura (choć ujmuje klasy), że trudno przyznać się do błędu. Mam tylko nadzieję, iż następnym razem zastanowisz się choć przez chwilę, zanim kogokolwiek ocenisz. Tym samym dziękuję za "ciepłe" przyjęcie na Waszym forum.