Ja od tamtego sezonu paliłem mieszanką 0,5 na 0,5 CZP i Wujek, by obniżyć spiekalność, Niby średnio 26,5MJ ((22+31)/2), ale kończę ostatnie worki i już nie bawię się w takie coś.Zabawa przy wsypywaniu (po pół worka i rozgarnianie), sporo popiołu i najgorsze - czyli trudności w wyregulowaniu... Do czynników zmiennych: czyli temp. na zewnątrz (która wpływa na ciąg kominowy), i ilości ekogroszku w podajniku (a różnica przy pełnym i prawie pustym jest spora), dochodzi zmienna kaloryczności groszku z podajnika. Podsumowując, przetestowałem i nie polecam. Z doświadczenia wychodzi mi, że lepiej już kupić coś 24MJ na małe mrozy i ok. 26-27 MJ na duże. Ani mniej (dużo popiołu, możliwość niedogrzania), ani więcej (głównie spieki). A co, to chyba z workowanych fabrycznie, to co najtańsze o danych parametrach. Chyba, że ma się skład zaufany, bo z kilkoma już miałem 'przyjemność' i zawsze były problemy...