Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

agaziela

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Warszawa
  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

agaziela's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. W ten poniedziałek drzwi w końcu zostały naprawione, przyjechał sprzedawca, wymienił ramki i w końcu drzwi wyglądają jak należy. Mam nadzieję, że podczas kolejnych upałów sytuacja się nie powtórzy i że te ramki będą o wiele lepsze niż poprzednie. Cieszę się, że udało się zamknąć sprawę. :)
  2. Mam porównanie z moim bratem, który w podobnym czasie montował drzwi zewnętrzne za 3tys zł z innej firmy i u niego jest wszystko w porządku po tych upałach. Jak dla mnie wydatek 5200zł to jest duży koszt i uważam, że za tą cenę jakość drzwi powinna być lepsza. Dodam, że drzwi są umieszczone we wnęce domu a i tak podczas upału ta ramka się rozeszła. Nie chcę myśleć, co by było gdyby drzwi znajdowały się w bezpośrednim kontakcie ze słońcem... Jak widać po opiniach innych nie tylko ja czekam długo na rozpatrzenie reklamacji, więc chyba ze strony Wikędu też nie jest wszystko w porządku. Jak nie radzą sobie z terminami, to mogą zatrudnić więcej osób, żeby te wszystkie reklamacje ogarnąć szybciej. Moim zdaniem te drzwi są przereklamowane. Wczoraj dzwonił sprzedawca, że ma ramkę u siebie, mam nadzieję, że ją wkrótce wymieni i że nie rozklei się przy kolejnych upałach...
  3. Pewnie jest też mój błąd, że nie zgłosiłam reklamacji tak jak Pan pisze na piśmie, ale wybudowaliśmy z Mężem dom, wykończyliśmy go i z niczym nie mieliśmy takiego problemu jak z tymi drzwiami. Sprzedawca, u którego kupiliśmy wydawał się bardzo w porządku. Kupiliśmy u niego stolarkę okienną, bramy garażowe, parapety i te nieszczęsne drzwi łącznie za ok 50tys zł więc myśleliśmy, że podejdzie do sprawy poważnie. Najpierw zgłosiłam reklamację do Sprzedawcy (niestety nie pisemnie tylko telefonicznie), ale jak po długim czasie nie miałam odpowiedzi, bo on mówił, że zrobił to co mógł i nie ma informacji, to postanowiłam załatwić to z innej strony. W końcu za jakość towaru odpowiada producent a nie sprzedawca. Dzisiaj nareszcie, po długiej batalii dostałam długo oczekiwaną odpowiedz od producenta. W końcu jakiś miły Pan odpisał mi na maila i podał konkrety. Wysłali ramkę 25 października do regionalnego dystrybutora a ten ma w tym tygodniu wysłać ją do naszego sprzedawcy, więc mam nadzieję, że jest już z górki i że niedługo nam te drzwi naprawią i sprawa będzie zamknięta..
  4. Dzisiaj wysłałam maila w sprawie drzwi do działu reklamacji, dostałam autorespondera, zablokowali mojego maila, bo tak najłatwiej zakończyć sprawę.. Czy poważna firma tak się zachowuje? Zero odpowiedzi, słowa przepraszam, skończyło się na mailu 1 października, że się tym zajmą i jedyne co zrobili, to zablokowali mojego maila, żeby mieć święty spokój. Wysłałam z innego adresu mailowego i już zwrotki nie dostałam. Nie winię tylko wikędu, być może i sprzedawca zawinił (chociaż on zapewnia, że wszystko wysłał do nich od razu) ale ja rozkładam ręce i naprawdę nie wiem co zrobić, dlatego ostrzegam wszystkich na tym forum, żeby się dwa razy zastanowili zanim podejmą decyzję o zakupie drzwi w tej firmie... Oni poprosili mnie o wysłanie wszelkich danych na temat sprzedanych drzwi i powinni się tym zająć, bo przecież to oni są producentem i odpowiadają za jakość (albo raczej jej brak) tych drzwi.
  5. a co niby jest mitem w moje wypowiedzi? Jest Pan pewnie pracownikiem tej firmy, z którą nigdy więcej nie chcę mieć do czynienia.
  6. Niestety, do tej pory nie dostałam zadnej odpowiedzi, drzwi są nadal w takim samym stanie jak były, firma wikęd to porażka. Zima się zbliża, ramki rozklejone, jeden wielki badziew. Wydaje mi się, że na tym forum udzielają się pracownicy firmy, którzy dbają o dobry wizerunek, zamiast zająć się tym co trzeba. Dla tych niedowiarków w załączniku wysyłam zdjęcia i ostatniego maila od pracownika firmy wikęd. [ATTACH=CONFIG]
  7. Witam, chciałam przestrzec wszystkich przed zakupem drzwi w firmie Wikęd. Za namową sprzedawcy kupiliśmy z mężem drzw wejściowe z doświetleniem za 5200PLN z montażem w ubiegłym roku, we wrześniu. Wahaliśmy się między drzwiami Gerdy, ale sprzedawca stanowczo odradzał (domyślam się teraz, że pewnie ma lepsze marże na wikędzie) i zapewniał o wysokiej jakości wykonania drzwi Wikęd. Nie zdążyliśmy się jeszcze wprowadzić a w tym roku w wakacje podczas upałów rozkleiła się ramka otaczająca szybkę, rozlazła się i są wielkie szpary. Zgłosiłam sprawę od razu sprzedawcy (w lipcu tego roku), ten niby twierdził, że zgłosił regionalnemu opiekunowi, ale siedzieli cicho, więc we wrześniu zgłosiłam reklamację bezpośrednio do producenta. W odpowiedzi dostałam informację, że to nasz Sprzedawca musi im zgłosić a oni niby nie mają zgłoszenia (takie "odbijanie piłeczki" wg mnie i granie na zwłokę). Po krótkiej wymianie maili, poprosili o wysłanie numeru zakupu drzwi i mieli się niby tym zająć. Dzisiaj jest 17.10. i sprawa stoi w miejscu. Wydaliśmy z mężem 5200zł na szajs, jestem bardzo zażenowana jakością ich produktów (w stosunku do ceny). Przypuszczam, że gdybym kupiła drzwi w markecie za mniejsze pieniądze wytrzymałyby z pewnością dłużej. Obsługa klienta w firmie Wikęd pozostawia wiele do życzenia, ja jestem załamana, bo dla mnie wydatek 5200zł to nie są małe pieniądze :cry:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...