Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kalafiorzysta

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

O kalafiorzysta

  • Urodziny 09.05.1986

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Katowice
  • Województwo
    śląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

kalafiorzysta's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Wielkie dzięki za pomoc, chyba zatem nie pozostaje mi nic innego jak walka z deweloperem o doprowadzenie sprawy do porządku. Zastanawiające jest to, że na osiedlu jest łącznie 6 bloków, które z tego co się orientuję mają odpowietrzenie wykonane w dokładnie ten sam sposób (fi 50). Chyba przejdę się po sąsiadach zapytać jak u nich ze smrodem Swoją drogą, jak to możliwe, że u jednych wodę wysysa i jest smród, a u innych nie? Prawa fizyki ich nie obowiązują? No i miałbym jeszcze jedno pytanie, czy jeśli sąsiad z dołu pójdzie na dwójkę i spuści wodę, to u mnie wyssie wodę z syfonu? (Póki co jesteśmy jedynymi lokatorami w pionie i nie miałem jeszcze okazji sprawdzić jak to będzie wyglądać). Dzięki raz jeszcze, miłej, pachnącej niedzieli dla wszystkich
  2. Dzięki za odpowiedź. Wymiana rury na szerszą to jednak rozwiązanie dość inwazyjne (wymagałoby kucia ścian, a łazienkę mam już wykończoną ). Czy sposób z zaworkiem napowietrzającym ma szansę się sprawdzić? Byłoby to dużo prostsze, bo wystarczyłoby skuć zaledwie jedną-dwie płytki.
  3. Witam wszystkich forumowiczów, Jestem tutaj nowy (zarejestrowałem się z uwagi na problem, z którym aktualnie się borykam). Widziałem na forum temat podobny do mojego problemu, niestety nie zawierał on odpowiedzi na dręczące mnie pytanie, nie wiedziałem również czy 'odgrzewać kotleta' zatem zdecydowałem się na założenie nowego tematu. Jeśli naruszyłem jakiekolwiek zasady panujące na forum, to z góry przepraszam i proszę o wybaczenie Zanim przejdę do rzeczy zaznaczę, iż moje pojęcie o hydraulice jest znikome. A więc do rzeczy: Zakupiliśmy niedawno wraz z żoną mieszkanie zlokalizowane na ostatniej kondygnacji nowego bloku. W zasadzie od samego początku borykamy się z problemem wysysania wody z syfonu prysznicowego przez WC. Po spuszczeniu wody słychać charakterystyczne bulgotanie dochodzące z wspomnianego syfonu (rzecz ma miejsce w sytuacji, gdy spuszcza się 'coś cięższego' , przy samej wodzie problem nie występuje). Wyczytałem, że powodem takiej sytuacji jest tworzenie się podciśnienia, kiedy to pion próbuje się napowietrzyć najbliższym możliwym dopływem powietrza (czyli syfonem). Podejścia kanalizacyjne były wykonane przez dewelopera, a fachowiec, który wykańczał nam łazienkę, jedynie je wykorzystał. Poniżej zamieszczam schemat podłączeń. Czytałem również, iż WC powinien być najniższym z podejść, jednak z tego co się orientuję cały pion ma podejścia wykonane w ten sam sposób. Zgłaszając problem deweloperowi usłyszałem, że jest to wina zbyt niskiego syfonu w wyniku czego woda jest z niego wysysana. Jak wyżej wspominałem, na hydraulice się nie znam, a zatem nie posiadam żadnych argumentów, które mógłbym przeciwstawić twierdzeniu dewelopera. Na dach wyprowadzone jest odpowietrzenie, w zeszłym tygodniu panowie wyprowadzili rurę ponad komin, bo wcześniej zawiewało smrodek do środka. Pytania, na które chciałbym uzyskać odpowiedź brzmią: - Czy winna jest źle wykonana instalacja, czy podłączenie syfonu? O ile dobrze rozumiem napowietrzenie powinno się odbywać przez rurę biegnącą na dach, a nie przez syfon. - Czy umieszczenie zaworu napowietrzającego na rurze biegnącej z odpływu prysznica rozwiąże problem? Jeśli tak, to w którym miejscu zawór ten powinien się znaleźć? Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...