Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zdrojka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez zdrojka

  1. Ale dyskusję rozpętałam... Niestety zdjęć w tym tygodniu nie będzie, będę na działce dopiero 1 listopada. Mąż pojechał sam i rozprowadza resztę elektryki. Pestka, dzięki za filmy, to faktycznie wygląda banalnie Jak będę robić kolejny kominek, na pewno zrobię z płyt. Rozumiem ewentualne zagrożenie, postaram się jak najszybciej zmienić obudowę, ale na razie brak kasy, więc obecny kominek musi jeszcze trochę wytrzymać. W sumie będę go używać tylko ja i mąż w weekendy... Piotrze, ta "latająca i wisząca" wełna jest dookoła kratek wentylacyjnych, których ramki jeszcze nie są obsadzone na stałe. Czy ona powinna być też oklejona tą taśmą aluminiową odporną na temperaturę w miejscach, gdzie wchodzą ramki? To da się zrobić. Powierzchnia kratki pod kominkiem to ponad 800 cm^2, nad kominkiem są dwie na ścianach pod kątem prostym, łącznie 1400 cm^2, więc tu jest chyba ok. Ta w komorze dekompresyjnej ma 280 cm^2, możemy jeszcze zrobić jedną na prawej ścianie. Ale dołożyliśmy jeszcze w górnej komorze te płyty krzemianowe, tak po prostu, na leżąco i dookoła belki. Teraz jak się tam rękę włoży jest ciepło, nie gorąco. Czy powinniśmy je jednak skleić odpowiednim klejem? Krokwie nie dotykają do komina, który też między ceramiką a tymi szarymi "pustakami" ma izolację z wełny. Faktycznie strop z płyty OSB do niego dotyka, a nie powinien. Możemy go wyciąć dookoła, tylko czym go odizolować, żeby nie było szpary? Przechodzące przez strop rury do DGP nawet przy mocniejszym rozpaleniu (nie na full, bo staram się oszczędzać kominek) są ciepłe. Czy je też powinniśmy czymś odizolować od stropu? Czym? Gorąca jest turbina na strychu, ale nie dotyka drewnianych elementów. Leży na stoliku z kątowników, na żaroodpornej płycie gips-karton i na wełnie ze sreberkiem. To jest chyba ok. Na strychu dach ocieplony wełną (ach ta wszędzie obecna wełna ) będziemy pokrywać szalówką. Czym to odizolować od komina? Cały czas się zastanawiam nad uszczelnieniem tego dolotu, żeby sterownik jednak miał rację bytu... Żeby to się jednak choć trochę samo regulowało, żeby nie wstawać co godzinę w nocy, jak pojedziemy zimą. Myślicie, że jest sens...?
  2. Dolot jest, zaglądałam, kratki można wyjąć. Do dolotu podłączona jest przepustnica przez rurę aluflex, zaciśnięta cybantem. Ok, czyli szybra nie ruszam. Przy mocniejszym rozpaleniu, choć jeszcze nie "hajcowałam należycie" na górze komory temperatura doszła do 150 stopni. Wiem, że temperatura spalin jest wyższa, ale nad kominkiem na wylocie spalin jest jeszcze radiator i dopiero rura idąca do komina. Kratki są po przekątnej, więc to też pewnie trochę chłodzi. Komin jest z pustaków betonowych z wkładem z kształtek ceramicznych, a pomiędzy jest jeszcze wełna mineralna. Tak, to wełna. Nie znam się, tak jak pisałam, to mój pierwszy kominek, ale jak nie wełną, to czym to izolować? Choć właściwie pytam z ciekawości, bo obawiam, że nie zdecyduję się na rozebranie ze względu na koszty. Dlatego właśnie proszę o pomoc, co zrobić z tym, co już jest, żeby działało i było w miarę bezpieczne.
  3. Przyznam, że mnie trochę zmartwiliście... Zdjęcia znalazłam dwa, niestety nie mam na nich górnej komory, zrobię zdjęcie za tydzień. Pierwsze pokazuje wszystkie kratki, te z przodu mają około 50 cm na 17 cm, ta z boku 35x17 cm, mała na górze 17x17 cm. Na zdjęciu ze środkiem komory widać na górze wlot do rury, takiej ocieplanej, ze sreberkiem, która idzie na strych przez tę drugą, wyżej położoną komorę (w której jest belka) i przez strop do turbiny. A ta rura po prawej (taka sama jak ta, do której wlot widać), to powrót ciepłego powietrza z turbiny, schodzi pod podłogę i rozprowadza ciepło po domu. Góra niższej komory jest zrobiona z płyty gips-karton żaroodpornej, od spodu i od góry pokryta wełną ze sreberkiem, belka też jest nią obłożona i strop z płyty OSB też. I teraz pytanie czy to wystarczy? Bo w tej górnej komorze nie jest jakoś bardzo gorąco, nawet przy porządnym rozpaleniu. To jeszcze jedno, jaka max temperatura może być w komorze bezpośrednio nad wkładem? Bo ten czujnik jednak działa i zastanawiam się, przy takiej izolacji, jaką opisałam, do ilu stopni można tam dopuścić? Wracając do przepustnicy - jednym słowem sterowanie nie będzie działać, chyba, że uda nam się uszczelnić ten "opcjonalny" dolot. A jak się nie uda, to pozostaje sterowanie kratką pod popielnikiem i szybrem, a sterownik można odłączyć, bo i tak się do niczego nie przyda. Zgadza się? [edit] Nie no, sterownik się przyda, bo włącza turbinę na strychu. Chociaż też nie, ona przecież ma swoje nastawianie temperatury, przy której się uruchamia, tylko trzeba byłoby ją podłączyć do sieci, a nie do sterownika. Eee na to samo wychodzi. Chyba, że da się uszczelnić...
  4. Za szczerość dziękuję. Kupiłam gotowe, w takim stanie jak jest. Belkę obejrzeliśmy przez tę małą górną kratkę, sami ją dodatkowo zaizolowaliśmy, bo w jednym miejscu brakowało wełny. Wiem, że to nie jest najlepszy pomysł, ale nic nie poradzę, bo co, rozbierać kominek? Natomiast chciałabym wiedzieć, jakie powinny być ustawienia, czy czujnik temperatury jest w dobrym miejscu i czemu przepustnica tak kiepsko działa.
  5. Remiks, dlatego właśnie pytam, jak to ustawić. Jaką temperaturę, którą sterownik ma utrzymać, jaką temperaturę alarmu, żeby się nic nie stało, przy jakiej temperaturze powinna się włączać turbina itp. Może i "paranoja jakaś", ale jakby wszystko działało jak trzeba, to nie pisałbym tutaj. Proszę o pomoc, żeby to miało ręce i nogi... I poproszę łopatologicznie, to mój pierwszy kominek i jestem zielona w te klocki.
  6. Witam wszystkich Mam kilka pytań o kominek ze sterownikiem i turbiną do rozprowadzania gorącego powietrza. Zielona jestem kompletnie, a chciałabym, żeby to poprawnie działało. Wkład kominkowy KFD ECO max 7 Sterownik MSK fi 100 mm W związku z tym, że sterownik ma w instrukcji napisane, że w przypadku braku prądu przepustnica się zamyka (a na działce niestety często się to zdarza), zrobiliśmy pod kominkiem na dolocie powietrza dwie drogi - jedna idzie przez przepustnicę podłączoną do sterownika, a druga przez przepustnicę ręcznie otwieraną wyciąganą linką. Obie mają gumowe uszczelki. Rury doprowadzające powietrze zrobione są z harmonijkowych rur aluminiowych "spiro", przypięte cybantami do wylotu rury doprowadzającej powietrze z zewnątrz i do wlotu do kominka. Na wylocie spalin z kominka zamontowany jest radiator 0,5 metra. Strop między parterem a poddaszem jest z płyt OSB leżących na belkach drewnianych, jedna z nich wchodzi w obudowę kominka. Nad kominkiem są dwie komory, przez górną przechodzi właśnie ta belka, zabezpieczona wełną mineralną ze sreberkiem, górna komora pod płytą OSB też jest pokryta tą wełną. I teraz pytania: 1. Jaką mogę ustawić temperaturę alarmu w sterowniku? Fabrycznie było chyba 95 stopni, ale rosła znacznie ponad tę wartość i piszczało strasznie. Chodzi mi o maksymalną bezpieczną temperaturę zarówno dla kominka jak i dla belki, stropu oraz turbiny, która stoi nad kominkiem na strychu i nie ma filtra z zabezpieczeniem. Ile to może być, 100, 125, 150 stopni? Bo trochę się boję, czy coś się nie stanie. 2. Czujnik temperatury jest zamontowany w komorze nad samym kominkiem, ale w jej górnej części, ponad kratką wentylacyjną. Czy to jest dobre miejsce? 3. Ustawiona w sterowniku temperatura 90 stopni, którą powinien utrzymywać sterując przepustnicą, niestety się nie trzyma. Gdy przesuwam ręcznie kratkę pod kominkiem efekt jest natychmiast widoczny, płomień przygasa albo się rozpala. Ale zmieniając przyciskami położenie przepustnicy w sterowniku niestety nie ma prawie żadnej różnicy. Szukaliśmy pod kominkiem jakiejś nieszczelności, miejsca przez które mogłoby się dostawać "obce" powietrze, ale wszystko wygląda na szczelne. Sprawdziliśmy przepustnicę przed zamontowaniem nagrzewając czujnik temperatury i działa, zamknęła się momentalnie. Czemu tak się dzieje? Czy muszę szukać nieszczelności, a może czegoś nie wiem? A może po prostu tę temperaturę mam ustawić wyższą i przestać się przejmować? Z góry dziękuję za wszelkie sugestie Anna
×
×
  • Dodaj nową pozycję...