na moje oko jesteś stratny na terenie, za który zapłaciłeś, bo poziom działki w obrębie swojej własności powinieneś mieć na poziomie 285,75.
Develop stawiając ogrodzenie na poziomie 257,95 spowodował to, że Twoim kosztem zrobił dobrze tym poniżej, bo to u nich powinna być skarpa.
Drogi masz trzy:
- niech rozbiera płot i robi zgodnie z projektem; projekt muru oporowego to chwila moment - ale to są koszty + problemy z wodą z Twojej działki dla działek niższych - więc zapomnij, że się zgodzi;
- jeśli nie podpisałeś wszystkich papierów, to targuj rabat i to gruby (przyjęłabym, ze powierzchnia skarpy nie nadaje się do niczego a jeszcze dokłada Ci obowiązków, bo musisz ją kosić; nooo chyyyyba, że od południa, to kiedyś założysz na gruncie PV - nachylenie bliskie ideałowi
- batalia sądowa - 5 lat w plecy, koszta masakryczne a efekt niepewny (tu jest Polska);
reasumując: idź do mądrego prawnika, który ładnie ubierze w słowa argumenty punktu pierwszego oraz drugiego i dobrodusznie doda, że nie jesteś "pan klient awanturujący się" i masz rozwiązanie właśnie w postaci rekompensaty... pismo jednak niech zakończy zamieszczając standardową regułkę, że to rozwiązanie pozwoli developerowi zaoszczędzić kosztów postępowania sądowego - to na wypadek braku chęci polubownego rozwiązania sprawy...
p.s. jakbyś kiedyś jeszcze coś kupował, na czym się nie znasz, odżałuj tysiączka albo dwa osobie kompetentnej, która sprawdzi, czy to, co kupujesz, odpowiada temu, co chciałeś kupić. Polacy mają taką naturę, że o 5 groszy na jogurcie będą robić aferę o a kilka tysięcy przy zakupach za milion machną ręką...
tak czy tak powodzenia!