Może i macie racje , tylko jak to wytłumaczyc wykonawcy który swoja robote juz poprawiał.
Pierwszy raz zrobił 2 stopnie ale zostawił szczeline miedzy drzwiami a kostka 0,5 cm. Wydawalo mi sie to malo wiec mowiłem zeby poprawił.
Poprawił , i był spadek ok 1cm w strone drzwi - mowiłem ze tak nie moze byc bo woda bedzie leciec w kierunku drzwi - to zrobił duze oczy
Poprawił kolejny raz i wyszło to jak wyszło.
Jezeli chodzi o zageszczenie to pierwszy raz widziałem zeby tak układało sie kostke : piasek zageszczony , suchy beton , siatka z pretów , suchy beton i na to kostka - efekt taki ze kostka buja sie na kamyczkach ktore były w betonie i poprostu nie ma ladnej płaszczyzny. Dodatkowo szczeliny nie zostały zasypane piaskiem tylko piasek rozsypał na kostce.
Czy takie rozwiazanie sie sprawdzi - nie mam pojęcia.