Karpowka
-
Liczba zawartości
8 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Karpowka
-
Problem z przyłączeniem prądu
Karpowka odpowiedział Karpowka → na topic → Elektryczność - instalacje i oświetlenie
Czy u rodziców nie będzie wywalać bezpieczników? -
Kochani mam problem, może ktoś miał podobny. Wybudowałam dom na tej samej działce, na której stoi mój dom rodzinny (nadal mieszkają w nim rodzice) Chcę się wprowadzić do nowego domu w październiku 2020. Dzisiaj byłam zorientować się, jak wygląda sprawa z prądem i powiedzieli mi, że na przyłączenie muszę czekać 14-18 miesięcy. Szczerze powiedziawszy, nie sądziłam, że będzie to trwało tak długo. Myślałam, a dom obok, prąd jest, pójdzie szybko. Jestem teraz załamana. Moje pytanie brzmi - czy mogę podłączyć się pod dom rodziców i po prostu rachunki płacić na pół, by wszystko poszło szybciej? Jest to zgodne z prawem i realne do zrobienia? Będę wdzięczna za każdą pomoc.
-
Wow super. Chyba zrobię czarna lub bardzo ciemny szary bardzo dziękuję za pomoc. Jak rozwiązaliście dylatację? Mogłabym prosić o zdjęcie z bliska jak to wygląda?
-
Odnowię temat, bo może ktoś będzie szukał czegoś ciekawego. Właśnie kładę Opoczno Rustic Bronze i jestem bardzo zadowolona z efektu Na żywo w ogóle nie widać, że to płytka. A tak przy okazji, może ktoś podpowie jaki kolor fugi można do tego dać? Myślałam ciemny brąz. Przepraszam za bałagan, plac budowy
-
W kilku pomieszczeniach jest podlogowka z grzejnikami, w reszcie same grzejniki
-
Dzień dobry, mam pytanie. W przyszłym tygodniu będą robić mi łazienki. Dom jeszcze nie był ogrzewany, posadzki i tynki zrobione bardzo dawno (około 2 lata temu). Czy, teoretycznie, (żebym mogła spać spokojnie) gdybym w tym roku nie dała rady się wprowadzić (bo może być różnie) i nie ogrzewalabym domu (w tym roku najmniejsza temperatura jaką zauważyłam to 2 stopnie) to cos by się stało z plytkami? Będzie tam też troche mozaiki szklanej, jeśli to ma jakieś znaczenie. Czy mogę bez stresu kłaść?
-
Witam, potrzebuję pomocy. Dzisiaj postawilam miernik wilgoci w domu. Mam 72% przy 12 stopniach. Były tam cały czas otwarte na uchyl okna i w sumie nie wiem czy to dobrze, ponieważ dzisiaj wilgotność w mojej miejscowości wynosi około 80%. O godzinie 14 pozamykalam okna. Dom nie jest jeszcze ogrzewany i w tym roku nie będzie. W ostatnim czasie były wykonane tynki dekoracyjne zewnętrzne (miesiac temu - jeśli to ma jakieś znaczenie) i gipsy (maj 2018 dół, góra styczeń 2018 ). Nie wiem co mam zrobić, by nie mieć później problemu. Otwierać okna przy takiej wilgotności na dworze, czy zamykać? Jeśli zamykać to szczelnie, czy zostawić mikro? Błagam o pomoc.
-
Witam! Dzisiaj zauważyłam, że na gipsie na poddaszu zaczęły pojawiać się pęknięcia. Gipsowanie na poddaszu było wykonane w styczniu 2018, na dole w kwietniu. Góra zimą podczas gipsowania była grzana "sztucznie", ponieważ w domu nie jest jeszcze palone. Gips wysychał normalnie, tynki były położone dużo dużo dużo wcześniej, więc na pewno również były suche. Pęknięcia występują na łączeniach, jak na razie na parterze nie zauważyłam takich problemów. Czy pęknięcia są winą nieogrzewania, czy też fachowcy coś zepsuli? W maju 2019 jestem z nimi umówiona na malowanie, domyślam się, że farba nie zakryje tych pęknięć. Przy okazji, w domu nie ma jeszcze grzejników. Gips da sobie radę zimą, czy powinnam tam dogrzewać? Bardzo proszę o pomoc, ponieważ nie wiem, czy powinnam to reklamować.
