Kryteria byly proste. Miasto w ktorym sie urodzilismy,bo jest calkiem niezle i wlasciwej wielkosci,(150 000)a poza tym nasze dzieci chodza tu do szkol. Peryferia tego miasta czyli teren w promieniu 10 km,mozliwie najbardziej zielony,cichy,bezpieczny,z dobrym i szybkim dojazdem do centrum,czas dotarcia karetki reanimacyjnej <4 min,prad,telefon,dobra gleba,porzadni sasiedzi,mozliwie zgodna z zaleceniami feng shui. Po trzech latach wedrowek po okolicach znalezlismy cos takiego. zas przez nastepny rok dokladnie toto obserwowalismy jak sie zmienia w zaleznosci od pory roku. Dzialka miala 6000m,dochodzila do calkiem uroczego jeziorka,zas prowadzila do niej sympatyczna aleja starych dębów,ktore zreszta rowniez otaczaly ja od strony polnocnej i zachodniej. Sama dzialka to lekki 5 %stok o wystawie poludniowej. Jeziorko jak nalezy polozone od strony poludniowej,dojazd na dzialke od polnocnej wprost z aleji. Teren po prawej to łagodnie pofaldowane łąki i wzgórza,po lewej pagórek co nieco wyzszy porośniety starymi dębami. Gleba w sam raz,woda w jeziorku I klasy czystosci,zas nad woda w pobliskich szuwarach 24 godziny na dobę tkwi grupa ochroniarzy udajacych wędkarzy. Okolica cicha,zielona na dzialce wizyty zwierząt od kuny do sarny nie wspominajc o bazantach i sporej ilosci dotad nie rozszyfrowanych ptakow. W promieniu 2 km klub jezdziecki,korty tenisowe,przystan zeglarska,sciezki rowerowe,basen kryty i otwarty oraz olbrzymie lasy. Roza wiatrow prawidlowa tzn wiekszosc ich wieje od lasow w kierunku miasta,zas dojazd do centrum zajmuje okolo 6-8 minut. Do minusow mozna zaliczyc 260 m jakimi trzeba poprowadzic uzbrojenie - juz zaczynaja wyzierac problemy z podlaczeniem telefonu oraz pewne odludzie jako ze oprocz sasiada z tylu jedyne domy widac po drugiej stronie jeziora,aczkolwiek obok sasiada jest ich sporo tyle ze za nim schowanych. Dzialka byla wlasnoscia gminy i raczej nie bylo widokow na to by mozna ja bylo kupic. Szczesliwym zbiegiem okolicznosci znalezli sie ludzie od ktorych gmina kupowala ich dzialke na gminna inwestycje i dla obu stron lepszym rozwiazaniem okazala sie zamiana tych dwoch terenow. Zamiana zajela okolo roku. Nam juz pozostalo jedynie go odkupic,za w sumie calkiem rozsadna cene 11 zl/m. Teraz nalezaloby jeszcze cos wybudowac...............